Nie masz konta? Zarejestruj się

Z Waszej strony

60 sekund. To dużo czy mało?

01.08.2014 18:08 | 1 komentarz | 1 642 odsłona | red
To przecież tylko 1 minuta. To tak niewiele czasu w ciągu całego naszego dnia. Czy chociaż raz w roku, 1 sierpnia - nie jesteśmy w stanie się zatrzymać i oddać cześć i pamięć poległym w Powstaniu Warszawskim?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Byłam z mężem i 12-letnim synem tuż przed godziną 17 na Placu Tysiąclecia. Ruch normalnie się toczył. Auta jeździły, piesi chodzili.

Punkt 17 zaczęły wyć syreny. Wstaliśmy z ławki, Syn ściągnął czapkę. A życie wokół nas toczyło się nadal. A to mamusia uczyła córeczkę jeździć na rowerze po placu, a to młody człowiek sobie przejechał na rowerze. Ludzie normalnie spacerowali i a autka dalej jeździły.

Obok naszej ławki siedzieli starsi panowie. Panowie z tych, co to na wszystko i na wszystkich narzekają. I łacina z ich ust leciała. Ale bynajmniej nie Homera. Nawet nie podnieśli się - zdziwieni tylko, czemu te syreny dziś wyją. Jeden się zreflektował - panie, przecie dziś powstanie.

Bez niekończących się rozważań o tym, czy Powstanie Warszawskie było sensowne, potrzebne i mądre, czy też głupie i lekkomyślne, przez co doprowadziło do zniszczenia Warszawy. Bez patetycznego, nadętego patriotyzmu i przygnębiającej, na siłę wciskanej martyrologii.
Po prostu dla uczczenia tych, którzy w dobrej wierze walczyli i za ważną dla siebie ideę byli gotowi zginąć - 60 sekund.

kattebush