Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA SOBOTA. Witoń i Lickiewicz rozmontowali Wierną (AUDIO i ZDJĘCIA)

06.09.2014 19:31 | 0 komentarzy | 5 442 odsłon | red
Dzięki świetnej drugiej połowie meczu trzecioligowcy z trzebińskiego MKS w efektownym stylu pokonali zespół z Małogoszczy. Młoszowa zaaplikowała osiem goli Sierszy.
0
SPORTOWA SOBOTA. Witoń i Lickiewicz rozmontowali Wierną (AUDIO i ZDJĘCIA)
Piotr Witoń (z prawej) zdobyła dwa gole dla trzebińskiego MKS w wygranym meczu z Wierną Małogoszcz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Dzięki świetnej drugiej połowie meczu trzecioligowcy z trzebińskiego MKS w efektownym stylu pokonali zespół z Małogoszczy. Młoszowa zaaplikowała osiem goli Sierszy.

PIŁKA NOŻNA

III liga małopolsko-świętokrzyska
MKS Trzebinia-Siersza – Wierna Małogoszcz 4-0 (0-0)
1-0 Piotr Witoń (48), 2-0 Damian Lickiewicz (55), 3-0 Piotr Witoń (76), 4-0 Damian Lickiewicz (80)
Trzebinia: K. Pająk – Domurat, Kukla, Kalinowski, T. Szczepanik, Sieczko (66. P. Szczepanik), Małodobry (79. Ołownia), Lickiewicz, Kowalik (81. Muras), Witoń, Giermek (79. J. Pająk)
Słaba pierwsza połowa nie przeszkodziła trzebinianom w odniesieniu efektownego zwycięstwa nad ekipą z Małogoszczy. Po przerwie gracze MKS zaprezentowali się znakomicie. Zdobyli cztery gole i nie stracili żadnego, dzięki czemu odnieśli drugą wygraną w sezonie.
Udział przy wszystkich trafieniach miał libiąski duet Piotr Witoń i Damian Lickiewicz. Pierwszy zanotował po dwa trafienia i asysty, a drugi zaliczył dwa gole i asystę. Dla pozyskanego przed sezonem z Górnika Libiąż Witonia były to premierowe gola dla „żółto-czarnych”.
Po pierwszej odsłonie nic nie zapowiadało wysokiej wygranej gospodarzy. Poza niecelnym uderzeniem Damian Lickiewicza z rzutu wolnego i wolejem Piotra Witonia, nie potrafili poważniej zagrozić bramce rywali. Przyjezdni też nie zmusili Krzysztofa Pająka do większego wysiłku. Ich strzały były zbyt lekkie lub mijały światło bramki. Najlepszą okazję do wpisania się na listę strzelców miał w 18. minucie Michał Smolarczyk. Z kilku metrów główkował jednak obok słupka.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia miejscowych. Nie minęło dziesięć minut, a prowadzili już 2-0. Najpierw po centrze Marcin Giermka Piotr Witoń podał futbolówkę do Damiana Lickiewicza, a ten nie dał szans Dawidowi Frączkowi. Potem Damian Lickiewicz zagrał prostopadle do Piotra Witonia, który podwyższył wynik spotkania.
Wierna błyskawicznie mogła pokusić się o trafienie kontaktowe, ale Bartosz Papka uderzył głową tuż obok słupka.
Była to praktycznie ostatnia szansa drużyny z Małogoszczy na zdobycie gola w sobotnim pojedynku.
W ostatnim kwadransie Piotr Witoń (po dośrodkowaniu Marcina Giermka) i Damian Lickiewicz (podawał Piotr Witoń) ustalili wynik spotkania.

Komentuje Damian Lickiewicz, kapitan MKS Trzebinia-Siersza

[audio_131]

Komentuje Piotr Witoń, napastnik MKS Trzebinia-Siersza

[audio_132]

Sportowy weekend w obiektywie


IV liga zachodnia Małopolska
Jutrzenka Giebułtów – Górnik Libiąż 0-0
Iskra Klecza – Świt Krzeszowice 1-1

Klasa okręgowa - Chrzanów
Nadwiślanin Gromiec – Dąb Paszkówka 6-1

Klasa A - Chrzanów
Błyskawica Myślachowice - Korona Lgota 3-4 (Miłosz Szlufik 20, 47, Marcin Wielonek 49  - Kamil Babecki 34, 65, Andrzej Nowak 57, 85)
Ciężkowianka Jaworzno – Arka Babice 1-2

Klasa B - Chrzanów
UKS Górnik Siersza – Ruch Młoszowa 1-8 (0-2)
0-1 Mateusz Skotniczny (17), 0-2 Adrian Petka (22),0-3 Marek Wideł (55), 0-4 Kamil Urbańczyk (58), 0-5 Mateusz Skotniczny (64), 1-5 Adrian Gruszka (75), 1-6 Krzysztof Brzózka (78, karny), 1-7 Marek Wideł (80), 1-8 Marek Wideł (83)
Siersza: Buziewicz (60. Gumula) – M. Lizończyk, Kodura (35. Pezda), Michałek, Dąbek, Nowak, Chcchelski, Głuch, Dźwigaj, Gruszka, Starniowski (55. Michałek)
Młoszowa: Bednarczyk - Zając, Petka (75. Boba), Pstrucha (64. Adryan), Brzózka, Skotniczny, Odrzywołek, Borowy, Kłeczek, Chechelski (46. Wideł), Nachel (46. Urbańczyk)
Pierwszy kwadrans był wyrównany, ale potem uwidoczniła się przewaga gości. Strzelanie rozpoczął w 17. minucie Mateusz Skotniczny strzałem z bliska po centrze z rogu. Pięć minut później po minięciu trzech rywali pięknym strzałem z dystansu w “okienko” podwyższył doświadczony Adrian Petka. Przed przerwą w kilku innych sytuacjach graczom Młoszowej zabrakło precyzji, nieźle w bramce spisywał się też Michał Buziewicz. Gospodarze oddali kilka strzałów w z dystansu, ale nie potrafili zdobyć honorowego gola. Po przerwie chcieli odrobić straty, ale rzadko zapuszczali się pod bramkę Ruchu. Goście zaś udowodnili, że mają duży potencjał. Kolejne gole były zatem kwestią czasu. Na 3-0 podwyższył zmiennik Marek Wideł, zmieniając lot piłki i myląc golkipera. Gol numer cztery to dzieło 21-latka Kamila Urbańczyka, który przytomnie znalazł się w polu karnym. Niedługo potem Mateusz Skotniczny uderzył pod poprzeczkę po rozegraniu wolnego. Na kwadrans przed końcem wreszcie skuteczną akcję przeprowadzili Górnicy. Po centrze z wolnego w polu karnym ładnie uderzył Adrian Gruszka. Podrażniło to ambicję gości, którzy jeszcze trzykrotnie gratulowali sobie goli. Dwukrotnie akcje wykończył doświadczony Marek Wideł, a karnego po faulu na Kamilu Urbańczyku na gola zamienił Krzysztof Brzózka. Goście zagrali bez trzech ofensywnych graczy: Marcina Kurka, Łukasza Borynia i Tomasza Żądło. Pokazali kilka składnych akcji, ale na Młoszowa to było za mało. Spotkanie obejrzało około 150 kibiców. Wśród nich był burmistrz Stanisław Szczurek.

Komentuje grający trener UKS Siersza Mieczysław Starniowski
[audio_133]

Komentuje kapitan Ruchu Młoszowa Adrian Petka

[audio_134]

(MK, MOR)