Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA ŚRODA. Czarni triumfują w Trzebini (AUDIO I ZDJĘCIA)

27.08.2014 20:35 | 0 komentarzy | 3 565 odsłony | red
Trzecioligowcy z trzebińskiego MKS już po raz trzeci w tym sezonie przegrali przed własną publicznością. Tym razem ulegli ekipie z Połańca. Zagórzanka nie sprostała Unii Oświęcim.
0
SPORTOWA ŚRODA. Czarni triumfują w Trzebini (AUDIO I ZDJĘCIA)
Akcja trzebińskego MKS pod bramką zespołu z Połańca. Fot. Michał Koryczan
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Trzecioligowcy z trzebińskiego MKS już po raz trzeci w tym sezonie przegrali przed własną publicznością. Tym razem ulegli ekipie z Połańca. Zagórzanka nie sprostała Unii Oświęcim.

PIŁKA NOŻNA

III liga małopolsko-świętokrzyska
MKS Trzebinia-Siersza – Czarni Połaniec 1-2 (0-2)
0-1 Piotr Mazurkiewicz (11), 0-2 Piotr Kamiński (43), 1-2 Marcin Kalinowski (76)
Trzebinia: K. Pająk – Sieczko, Kalinowski, Juraszek (45. Kukla), Domurat, Kowalik (81. Piskorz), Ołownia (55. Witoń), Lickiewicz, P. Szczepanik (46. T. Szczepanik), Małodobry, Giermek
Połaniec: Brzostowicz – Korona, Pydych, M. Witek, Dyl, Cecot (83. Meszek), Łękawski (66. Krępa), Obierak, Mazurkiewicz (89. Materkowski), Kamiński, Wolan
Trzebinianie doznali trzeciej w tym sezonie porażki przed własną publicznością. W środę ulegli innemu beniaminkowi – Czarnym Połaniec.
Spotkanie kapitalnie ułożyło się przyjezdnym. W 11. minucie Piotr Mazurkiewicz wystartował do prostopadłego podania, minął bramkarza i pomimo rozpaczliwej interwencji Marcina Kalinowskiego skierował piłkę do siatki.
W kolejnych minutach miejscowi mogli doprowadzić do wyrównania. Trzykrotnie przed szansą stanął Marcin Giermek. Najpierw z czternastu metrów uderzył wprost w bramkarza. Potem nie zdołał opanować futbolówki w polu karnym, a 23. minucie został w ostatniej chwili zablokowany przez defensora rywali.
Końcówka pierwszej odsłony należała do Czarnych. W 37. minucie Tomasz Wolan strzelił głową w słupek. Trzy minuty później po faulu Krzysztofa Pająka na Mazurkiewiczu arbiter podyktował rzut karny dla gości. Golkiper MKS obronił jednak uderzenie Piotra Kamińskiego.
Zawodnik zespołu z Połańca zrehabilitował się chwilę później. Po błędzie defensywy trzebinian pokonał bramkarza w sytuacji jeden na jeden.
Druga połowa w wykonaniu gospodarzy przypominała przysłowiowe bicie głową w mur. Mnóstwo niedokładności utrudniało skonstruowanie składnych akcji.
Z pomocą trzebinianom przyszli rywale. W 76. minucie Marcin Kalinowski uderzył z rzutu wolnego z przeszło 30 metrów. Piłka odbiła się od jednego z graczy gości i wpadła obok bramkarza.
Na więcej drużyny prowadzonej przez Pawła Olszowskiego już stać nie było i komplet punktów pojechał do Połańca.

Komentuje Maciej Witek, kapitan Czarnych Połaniec

[audio_126]

Komentuje Paweł Olszowski, trener MKS Trzebinia-Siersza

[audio_127]

Sportowa środa w obiektywie

IV liga - zachodnia Małopolska
Niwa Nowa Wieś - Górnik Libiąż 2-3
Wiślanka Grabie - Świt Krzeszowice 2-1

Klasa okręgowa - Chrzanów
Zagórzanka Zagórze - Unia Oświęcim 2-5 (0-1)
0-1 Tomasz Całus (25), 0-2 Piotr Wiertel (60), 1-2 Arkadiusz Biesek (64), 1-3 Tomasz Kocoń (75), 1-4 Tomasz Całus (81), 1-5 Dawid Adamczyk (83, karny), 2-5 Marcin Psioda (85)
Zagórzanka: Kominiak – Bujakiewicz, Prażmowski, Niewczas, Rudnicki (80. Tokarek), Warkoczyński (74. Fiba), Witkowski, Bała, Paliwoda, Psioda, Biesek
Unia: Kubas – Domżał, Grzywa, Wiertel, Głowacki, Jończyk, Korba (46. Kocoń), Ochman, Adamczyk, Boba, Całus
Gospodarze zagrali bez chorego Krawczyka. W pierwszej połowie zmarnowali cztery "setki". Dwukrotnie przestrzelił Arkadiusz Biesek, Marcin Bała w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok słupka, a Rafał Warkoczyński trafił w boczną siatkę. Goście wykorzystali swoją okazję i po centrze z rogu Tomasz Całus mógł odbierać ... całusy od kolegów. Początek drugiej odsłony był obiecujący dla miejscowych. Co z tego, skoro po kwadransie gry po centrze z rogu nie pilnowany Piotr Wiertel pokonał Kominiaka. Cztery minuty potem po dobitce Arkadiusza Bieska gospodarze zdobyli kontaktowego gola, dającego nadzieję na korzystny wynik. Chwilę potem jednak za atak na nogi rywala w środkowej strefie boiska sędzia pokazał czerwoną kartkę Jakubowi Bujakiewiczowi. To podcięło skrzydła graczom Zagórzanki, którzy musieli przejść do obrony. Jednak popełnili w niej trzy błędy, skrzętnie wykorzystane przez rywali. Na listę strzelców wpisali się kolejno Tomasz Kocoń (uderzył do siatki po rękach bramkarza), Tomasz Całus (wykończył zespołowa akcję) oraz Dawid Adamczyk. Ten ostatni zamienił na gola karnego podyktowanego za faul bramkarza). Niejako na osłodę drugiego gola dla gospodarzy ładnym strzałem przy słupku z 14 metrów zdobył Marcin Psioda.
- Czerwona kartka dla Bujakiewicza była trochę pochopna, bo sędzia równie dobrze mógł pokazać mu żółtą. Od tego momentu goście przeważali. To nasza droga porażka w sezonie – skomentował Tomasz Witkowski, grający trener Zagórza.

Dąb Paszkówka - Orzeł Balin 1-2
Soła II Oświęcim - MKS Alwernia 1-0
Nadwiślanin Gromiec - Sokół Przytkowice 1-0
KS Chełmek - Soła Łęki 2-2

Sportowa środa w obiektywie



(MK, MOR)