Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA NIEDZIELA. Lgota bez rezerwowych osłabła w końcówce sparingu z Płazą (ZDJĘCIA, AUDIO)

27.07.2014 14:29 | 2 komentarze | 4 057 odsłony | red
Nestor bramkarski 59-letni Alfred Piątek z Korony Lgota w niedzielne południe przepuścił w Płazie siedem goli. Mimo wysokiej temperatury sparing był ciekawy oraz obfitował w sytuacje podbramkowe.
2
SPORTOWA NIEDZIELA. Lgota bez rezerwowych osłabła w końcówce sparingu z Płazą (ZDJĘCIA, AUDIO)
Grający trener Lgoty Andrzej Nowak atakuje rywala z Płazy na jego połowie fot. Marek Oratowski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA
Tempo Płaza – Korona Lgota 7-3 (2-2)
0-1 Kamil Babecki (5), 0-2 Piotr Dziedzic (27), 1-2 Mateusz Ładocha (28), 2-2 Tomasz Bieda (32), 3-2 Paweł Bryłka (51), 3-3 Kamil Babecki (54, karny), 4-3 Patryk Kowalski (63), 5-3 Mariusz Domagała (65), 6-3 Mariusz Domagała (65), 7-3 Patryk Kowalski (73)
Płaza: Kosek – Tarasek, Bryłka, Mirek, Wierzba, Gaweł, Bieda, Ładocha, Celarek, Domagała, Kowalski. Na zmiany wchodzili Kazimierczak i Maj.
Lgota: Piątek – Stryczek, Stefanowicz, Lasoń, Tryfanów, Nowak, Dziedzic, Babecki, Jeleń, Pałka
Goście, którzy tydzień wcześniej zremisowali 5-5 z Luszowicami, przyjechali do Płazy “gołą” jedenastką i osłabieni brakiem kilku podstawowych zawodników. Z tego powodu podstawowy bramkarz bramkarz Artur Stryczek zagrał w polu, a między słupkami stanął 59-letni Alfred Piątek. Gdy gracze Lgoty mieli jeszcze w pierwszej połowie siły, to byli groźni i skuteczni. Prowadzili 2-0 po indywidualnej akcji Kamila Babeckiego i rajdzie Piotra Dziedzica. Jeszcze przed przerwą gospodarze doprowadzili do remisu dzięki golom Mateusza Ładochy (po dograniu z prawej strony uprzedził obrońcę) oraz Tomasza Biedy, który trafił w długi róg. Po zmianie stron uwidoczniła się przewaga gospodarzy. Co prawda na gola Pawła Bryłki odpowiedział strzałem z karnego Kamil Babecki. Jednak potem jeszcze cztery skuteczne akcje przeprowadzili podopieczni Mieczysława Szczurka, który po rocznej przerwie w starcie w rozgrywkach znów zebrał seniorską drużynę Płazy. Po dwa gole zdobyli Patryk Kowalski (strzelił z dystansu i sfinalizował kontrę) oraz Mariusz Domagała (najpierw trafił z półobrotu, a chwilę później pod poprzeczkę). Tym samym gospodarze zasłużenie wygrali.

Komentuje trener Płazy Mieczysław Szczurek
[audio_112]

Sportowy weekend w obiektywie


(MOR)