Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

PUCHAR POLSKI. Finał jednak w tym roku

18.11.2011 12:25 | 0 komentarzy | 2 048 odsłony | red
W sobotę, 26 listopada w Żarkach czwartoligowcy z Balina i Trzebini zagrają w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów.
0
PUCHAR POLSKI. Finał jednak w tym roku
Obrońca trzebińskiego MKS-u Paweł Szczepanik (na pierwszym planie) walczy o piłkę z Nikodemem Motyką z Orła Balin podczas zeszłorocznego finału Pucharu Polski na szczeblu PPN Chrzanów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sobotę, 26 listopada w Żarkach czwartoligowcy z Balina i Trzebini zagrają w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów.

Pierwotnie mecz miał zostać rozegrany na stadionie w Balinie tydzień wcześniej. Spotkanie zostało jednak odwołane. Małopolski Związek Piłki Nożnej postanowił, że w tym terminie czwartoligowcy rozegrają awansem spotkania pierwszej kolejki rundy wiosennej.

Wydawało się, że w finale Pucharu Polski ekipom z Balina i Trzebini przyjdzie się zmierzyć dopiero w 2012 r.
Kluby zgodziły się jednak, by do meczu doszło w sobotę, 26 listopada br. Pojedynek na boisku w Żarkach rozpocznie się o godz. 13.

- Dopóki jest pogoda, nie ma śniegu i pluchy to trzeba grać. Nie powinniśmy mieć żadnych problemów ze skompletowaniem składu. Niewykluczone, że wystąpimy w najmocniejszym zestawieniu – mówi Grzegorz Chechelski, wiceprezes Orła Balin.

- Nie wiadomo jaka pogoda będzie w marcu, a z roku na rok wygląda to coraz gorzej – dodaje Tomasz Kobierecki, rzecznik prasowy MKS-u Trzebinia-Siersza.

Przyznaje, że wielce prawdopodobne jest, iż w starciu z balińską ekipą zadebiutuje nowy szkoleniowiec MKS-u.
- Wszystko powinno być jasne w przyszłym tygodniu. Widać, że nasz klub jest dobrze postrzegany, bo zgłasza się do nas wielu trenerów z nazwiskami – podkreśla Kobierecki.

W drodze do finału trzebinianie pokonali 9-0 Koronę Lgota (A-klasa) i 3-1 Janinę Libiąż (III liga). Balin natomiast wygrał 3-2 z Victorią Zalas (A-klasa) i 7-6 w rzutach karnych z Wolanka Wola Filipowska (także klasa A).

Mecz w Żarkach będzie to powtórka zeszłorocznego finału.
Wówczas na murawie obiektu w Trzebini miejscowi ograli balinian 4-1. Zwycięzcy, prowadzenie wówczas przez trenera Marcina Kasprzyka w kolejnej rundzie (półfinale na szczeblu Małopolski Zachodniej) odpadli w rzutach karnych z Sołą Oświęcim.

(MK)

Czytaj również