Przełom Online
Dziś o 17 zawyją syreny
1 sierpnia obchodzimy 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego – bohaterskiego zrywu Żołnierzy Armii Krajowej, którzy poświęcili swoje życie w obronie wolności i niepodległości Ojczyzny.
Aby przypomnieć o rocznicy w tym dniu Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie o godzinie 17.00, w godzinę wybuchu Powstania Warszawskiego włączy syreny alarmowe.
Dźwięk syren zabrzmi również w powiecie chrzanowskim.
- Wojewoda zwraca się z prośbą do mieszkańców naszego regionu, aby 1 sierpnia o godzinie 17.00 oddali hołd poległym w obronie Ojczyzny Żołnierzom Armii Krajowej minutą ciszy oraz powstrzymaniem się od ruchu kołowego i pieszego - informuje Jan Brodowski, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.
(zew)
Komentarze
3 komentarzy
60 sekund. To dużo czy mało? To przecież tylko 1 minuta. To tak niewiele czasu w ciągu całego naszego dnia. Czy chociaż raz w roku, 1 sierpnia - nie jesteśmy w stanie się zatrzymać i oddać cześć i pamięć poległym w Powstaniu Warszawskim? Byłam z Mężem i 12-letnim Synem tuż przed godziną 17 na Placu Tysiąclecia. Ruch normalnie się toczył. Auta jeździły, piesi chodzili. Punkt 17 zaczęły wyć syreny. Wstaliśmy z ławki, Syn ściągnął czapkę. A życie wokół nas toczyło się nadal. A to mamusia uczyła córeczkę jeździć na rowerze po placu, a to młody człowiek sobie przejechał na rowerze. Ludzie normalnie spacerowali i a autka dalej jeździły. Obok naszej ławki siedzieli starsi panowie. Panowie z tych, co to na wszystko i na wszystkich narzekają. I łacina z ich ust leciała. Ale bynajmniej nie Homera. Nawet nie podnieśli się - zdziwieni tylko, czemu te syreny dziś wyją. Jeden się zreflektował - panie, przecie dziś powstanie. Bez niekończących się rozważań o tym, czy Powstanie Warszawskie było sensowne, potrzebne i mądre, czy też głupie i lekkomyślne, przez co doprowadziło do zniszczenia Warszawy. Bez patetycznego, nadętego patriotyzmu i przygnębiającej, na siłę wciskanej martyrologii. Po prostu dla uczczenia tych, którzy w dobrej wierze walczyli i za ważną dla siebie ideę byli gotowi zginąć - 60 sekund.
"Wasza krew za naszą wolność" PAMIĘTAMY!!
Bez niekończących się rozważań o tym, czy Powstanie Warszawskie było sensowne, potrzebne i mądre, czy też głupie i lekkomyślne, przez co doprowadziło do zniszczenia Warszawy. Bez patetycznego, nadętego patriotyzmu i przygnębiającej, na siłę wciskanej martyrologii. Po prostu dla uczczenia tych, którzy w dobrej wierze walczyli i za ważną dla siebie ideę byli gotowi zginąć. "Tu mówi Polska. Tu mówi Warszawa. Tu mówi Warszawa. Warszawa wzywa. Warszawa wzywa wszystkie wolne narody." https://www.youtube.com/watch?v=Y7dRBmMsevk CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!