Przełom Online
LIBIĄŻ-DULOWA. Trwa maraton pijanych rowerzystów
We wtorek w ręce mundurowych wpadło kolejnych trzech nietrzeźwych rowerzystów. Jeden z nich nie zauważył auta.
Para libiążan: 50-latka i 60-latek, jechała ul. Fredry w Libiążu. Około godz. 13.30 zostali zatrzymani do kontroli. Pani wydmuchała 2 promile alkoholu, pan – 1,6 promila.
***
Trochę w innej sytuacji znalazł się 45-letni mieszkaniec Dulowej. Sam sprowokował interwencję stróżów prawa. Pędząc na rowerze ul. Batorego w swojej miejscowości, uderzył w zaparkowany samochód. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna wydmuchał 2 promile.
- Jak widać, trwa letni maraton pijanych rowerzystów. Niestety, wiele osób traktuje jazdę na rowerze po alkoholu jako normę – stwierdza Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.
Łukasz Dulowski
CZYTAJ TAKŻE - Rowerzyści jeździli pijani
Komentarze
2 komentarzy
Rzecznik nie podał jaka nagroda za udział w maratonie.
W Niemczech rowerzystów obowiązuje limit 1.6 promila: http://ibikekrakow.com/2012/01/03/niemcy-dla-pijanych-rowerzystow-limit-16-%E2%80%B0/ Wolicie pijanych rowerzystów czy kierowców?