Przełom Online
DNI LIBIĄŻA. Burmistrz: Po koncercie Zakopower możecie iść boso (ZDJĘCIA)
W niedzielę wieczorem na Zakopower przyszło mnóstwo ludzi. Muzycy nie zawiedli. Było bardzo energetycznie.
Plac Słoneczny na osiedlu Flagówka, gdzie mieszkańcy się bawili, był podzielony na część artystyczną ze sceną i gastronomiczną z grillem i piwem.
Między występem oświęcimskiej grupy Krzywa Alternatywa a zespołu Zakopower „na deski” wyszli burmistrzowie Libiąża: Jacek Latko i Jarosław Łabęcki. Latko dziękował mieszkańcom, że nie narzekają na utrudnienia w związku z inwestycjami, życzył dobrej zabawy, a swoje krótkie przemówienie skwitował: „Po koncercie Zakopower możecie iść boso do domu”. To żartobliwa aluzja do przeboju „Boso” z 2011 r.
Gdy muzycy Zakopower zaczęli „Galopem” z debiutanckiej płyty, Plac Słoneczny był dość szczelnie wypełniony. Oczywiście, piosenka „Boso” znalazła się nie tylko w podstawowej setliście, ale też została powtórzona na bis.
Niektórzy chyba wzięli sobie słowa burmistrza do serca i niewykluczone, że wracali do domu na boso. W rejonie szkoły można było się natknąć na leżących na trawie kompletnie pijanych delikwentów. Buty z nóg spadały na sam widok.
Łukasz Dulowski
ZOBACZ ZDJĘCIA - Dni Libiąża 2014