Podczas sobotniego święta miasta najwięcej rozkrzyczanych fanów miała Saszan – czerwonowłosa wokalista robiąca w Polsce oszałamiającą karierę.

Chodzi o 19-letnią Roksanę Pindor, śpiewającą covery, mającą kilkadziesiąt tysięcy fanów na Facebooku i ponad dwa miliony odsłon na YouTube. Po jej koncercie potężny tłum nastolatków napierał na barierki od strony wejścia do MOKSiR. Każdy chciał dostać autograf: na kartce, na zdjęciu, na ręce. Niektórym szczęśliwcom udało się nawet zrobić słit focie z Saszan.
Na tak wielkie zainteresowanie nie mogły już liczyć kolejne występujące zespoły.

- Dobrze, że my tak nie mamy – zażartował Maciek Nowak, lider chrzanowskiej kapeli Sad Wednesday, patrząc na nastolatków okupujących Saszan.

Gwiazda sobotniego wieczoru, ukraiński zespół Haydamaky, też nie przyciągnął nie wiadomo jakich tłumów. Przez Plac Tysiąclecia można było spokojnie przejść, bez przepychania się.

W niedzielę, od godz. 20.30, ma się rozpocząć koncert Budki Suflera.
(ŁD)

Fotoreportaż z Dni Chrzanowa