Przełom Online
LIBIĄŻ. Na łąkach leżał martwy mężczyzna
Na miejsce pojechali policjanci, technik kryminalistyki i prokurator. Personalia denata udało się szybko ustalić. To 54-letni mieszkaniec Chełmka.
Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci, ale wiele wskazuje na to, że mężczyzna zmarł w wyniku postrzału z broni palnej.
- Na miejscu zabezpieczono broń, z której mógł zginąć mężczyzna. Nie jest to typowa broń palna. Wygląda raczej na broń samodziałową – mówi Elżbieta Jopek, zastępca prokuratora rejonowego w Chrzanowie.
Po oględzinach udział osób trzecich w zdarzeniu wstępnie wykluczono. Układ obrażeń i list pożegnalny, który odnaleźli policjanci wskazują, że mieszkaniec Chełmka mógł popełnić samobójstwo. Na tym etapie postępowania nie da się jednak tego przesądzić.
-Badane będą też inne wątki. Na razie czekamy na wyniki sekcji zwłok, która pozwoli ustalić jednoznaczną przyczynę śmierci – przyznaje prokurator.
(EJB)