Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Pijany mąż wiózł żonę do pracy

14.01.2014 10:24 | 5 komentarzy | 5 267 odsłon | red
Półtora promila alkoholu miał kierowca skontrolowany w Chrzanowie przez policję w poniedziałek w nocy. Tłumaczył, że chciał tylko podrzucić żonę do pracy.
5
CHRZANÓW. Pijany mąż wiózł żonę do pracy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Półtora promila alkoholu miał kierowca skontrolowany w Chrzanowie przez policję w poniedziałek w nocy. Tłumaczył, że chciał tylko podrzucić żonę do pracy.

Policjanci zatrzymali samochód marki Tata na ul. Europejskiej. Było po godz. 22. Od 41-letniego mieszkańca Chrzanowa czuć było alkohol. Badanie potwierdziło, że jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.

- Mężczyzna wyjaśniał, że podwoził żonę do pracy. Ona z kolei tłumaczyła, że nie miała pojęcia, iż mąż coś pił. To dobry przykład, jakie mamy przyzwolenie społeczne dla nietrzeźwych kierowców. Przecież alkohol ma to do siebie, że tak jak papierosy, z daleka go czuć – mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Przyznaje, że mimo ostatnich tragicznych wydarzeń w Kamieniu Pomorskim i Łodzi, gdzie nietrzeźwi kierujący zabili w sumie dziewięć osób, na drogach powiatu chrzanowskiego praktycznie codziennie zatrzymywani są pijani kierowcy. Ani to co się stało, ani publiczna dyskusja dotycząca zaostrzenia kar dla osób prowadzących auta po kieliszku, nie zadziałały jak zimny prysznic.

- Walka z nietrzeźwymi kierowcami to walka z wiatrakami. Nic się nie zmieni, jeżeli skupimy się tylko na zaostrzeniu kar. Ludzie muszą zacząć więcej wymagać od siebie – uważa Matyasik.

(EJB)