Przełom Online
POWIAT CHRZANOWSKI. Plaga pijanych na drogach
Trzech nietrzeźwych kierowców i jednego w stanie po użyciu alkoholu zatrzymała na chrzanowskich drogach w środę policja. Niechlubną rekordzistką została mieszkanka Żarek. Kierowała samochodem mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wygląda na to, że ani tragiczne wydarzenia z Kamienia Pomorskiego, ani wypadek, do którego doszło w Łodzi, nie zrobiły większego wrażenia na części kierujących. Przypomnijmy, że w pierwszym przypadku nietrzeźwy kierowca zabił sześć osób. W Łodzi zamroczony alkoholem motorniczy doprowadził do wypadku, w którym zginęły dwie kobiety. Trzecia, ciężko ranna, zmarła w środę wieczorem w szpitalu. Mimo że obywa wydarzenia odbiły się szerokim echem w mediach, a rząd planuje zaostrzenie kar wobec kierowców prowadzących auta pod wpływem alkoholu, na chrzanowskie drogi niemal codziennie wyjeżdżają nietrzeźwi. Tylko w środę policjanci zatrzymali trzech pijanych kierowców i jednego po użyciu alkoholu.
Na ul. 1 Maja w Libiążu drogówka zatrzymała kierującą oplem kobietę, która wjechała w znak drogowy i chciała uciec z miejsca zdarzenia. 39-letnia mieszkanka Żarek miała prawie 2,5 promila. Z kolei zatrzymany na ul. Św. Floriana w Psarach 41-letni mieszkaniec Karniowic wydmuchał 1,8 promila, a skontrolowany na ul. Piłsudskiego w Trzebini kierowca fiata - blisko 2,1 promila. Funkcjonariusze zatrzymali 54-latkowi prawo jazdy. Tak samo postąpili w pozostałych przypadkach.
Prawo jazdy musiał oddać też 48-latek z Trzebini. Gdy w środę rano policja zatrzymała go na ul. 1 Maja był w stanie po użyciu alkoholu. Miał ponad 0,4 promila.
Policjanci zapowiadają częstsze kontrole na drogach. Apelują do mieszkańców, by nie wsiadali za kierownicę, jeżeli nie są pewni, że zdążyli wytrzeźwieć.
- Zawartość alkoholu w organizmie można sprawdzić w chrzanowskiej komendzie a także w każdym z trzech komisariatów: w Trzebini, Libiążu i Alwerni – informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
(EJB)
Komentarze
7 komentarzy
Edukacja? Uświadamianie? Prosze sobie wyobrazić że w roku ubiegłym spotkała mnie niespodzianka i za jazdę po użyciu alkoholu czyli rano za 0,12 promila zostało mi zatrzymane prawo jazdy na 8 mcy, 1800 zł grzywny i do tego badnia psychotechniczne, psychologiczne. Pomyślałem sobie że może by tak pomóc innym nieuświadomionym nieszczęśnikom w jakich przypadkach w naszym kraju można stracić prawko i co się z tym wiąże. Poświeciłem trochę czasu, napisałem artykuł i wysłałem do Przełomu i innych lokalnych Portali No i moje ździwienie było duże bo te dwa największe w tym Przełom nie dość że nie opublikowały materiału to nawet nie pokusiły się aby odpisać na korespondencje. Poszedłem dalej. Tenże materiał wysłałem z prośbą o zajęcie się tematem do rozgłośni radiowych i mediów ogólnopolskich. No i co? I znowu nic ...! Tak więc drodzy czytelnicy, posiadacze prawa jazdy uważajcie bo kiedyś możecie się mocno zdziwić. To że nie spożywacie alkoholu wcale nie znaczy ze mnie możecie w Polsce stracić prawa jazdy. Szerokiej i bezpiecznej drogi!
Statystyką można dowolnie żonglować. Jakby wprowadzono, jak w cywilizowanych państwach UE barierę 0.5 promila, to by się okazało, że rocznie jest 4 tysiące pijanych, z czego 60 % to rowerzyści. We Francji ginie rocznie ok. 900 ofiar pijanych kierowców na ok. 65 mln. ludności, w Polsce 300 na ok. 40 mln. mieszkańców. Przy tej statystyce, to tam powinni bić na alarm. W Anglii dopuszczalne 0,8 promila - u nas to przestępstwo! Mamy najbardziej restrykcyjne prawo. Np. Holandia: kary za alkohol za kolkiem: pierwwsze 5 lat posiadania prawa jazdy 0,2 promila, potem 0,5. 0,53 promila 350 euro 0,8 - 350 euro plus kurs antyalkoholowy (koszt 500 euro) 0,81 - 1 promil 490 euro, 4 miesiace zawieszenie prawa kurs 798 euro 1,16 - 1,30 750 euro 6 miesiecy i zamek antyalkoholowy na kierownice (kost 4000 euro) od 1,81 do 2,35 max 1600 eoro, 10 miesiecy zawieszone prawko i badania psychiatryczne powyzej 2,35 kara wiezienia lub pracy przymusowej, to samo jak był wypadek
No właśnie juz zad obliczył ze będą mieli ze sprzedaży alkomatów około miliarda złotych za frii mało tego obliczyli ze z kar im jeszcze wiecej wpłynie do budżetu państwa jest to pojebany kraj dlaczego mam kupować alkomat za 200zł jak niepije jeszcze stwierdzenie głupie ze trza bedzie posiadać jak apteczkę trójkąt ale nie będzie obowiązku go zywac to co to da poza wpływem do budżetu państwa
A jak ktoś w ogóle nie pije , też będzie musiał mieć alkomat?
Spójrzcie na wyniki sondy 42 % nie ma zdania dla czego może sami tak robią i się boją o swój wizerunek. I dobrze jak by publikowali zdjęcie w lokalnych gazetach. Przełom swego czasu zamieszczał takie zdjęcia szkoda że tego nie robi może wrócą to tego typu "nagradzania" pijanych kierowców w postaci darmowego zdjęcia w gazecie.
Tak, każdy ma mieć alkomat - ale nie wiadomo jaki. Póki co nie mówią o wbudowanym w auto. Nawet jak ktoś dmuchnie i wyjdzie, że jest pod wpływem i tak może wsiąść za kółko i pojechać bo a nuż mu się uda ;)
"Policjanci zapowiadają częstsze kontrole na drogach. Apelują do mieszkańców, by nie wsiadali za kierownicę, jeżeli nie są pewni, że zdążyli wytrzeźwieć." A może :KIEROWCO! Piłeś,nie jedź! Jestem pewien,że ten gościu,co miał 0,4 i wielu podobnych,są PEWNI,że są trzeźwi. "- Zawartość alkoholu w organizmie można sprawdzić w chrzanowskiej komendzie a także w każdym z trzech komisariatów: w Trzebini, Libiążu i Alwerni...." Taaa, chłopisko ,pieszo pójdzie na komisariat do Alwerni,żeby sprawdzić,czy jest jeszcze na gazie. Jak usłyszałem w audycji,że rząd zamierza zobowiązać wszystkich kierujących do posiadania alkomatów,to mnie o mało nie zalało. KONIEC Z IMMUNITETAMI! EDUKACJA ,UŚWIADAMIANIE (tu ukłon w stronę mediów),BRANIE SPRAWDZONYCH METOD OD INNYCH PAŃSTW !