Przełom Online
LIBIĄŻ. Strażacy mają nowy samochód
Przy remizie na ul. Floriańskiej można zobaczyć nowy wóz bojowy libiąskich ochotników. Trzeba się jednak spieszyć, bo niedługo nie zostanie po nim ślad.
- Na początku to miał być królik, ale stwierdziliśmy, że to oklepane. Postanowiliśmy zrobić wóz bojowy – wyjaśnia Krzysztof Bartosiński z Ochotniczej Straży Pożarnej w Libiążu.
W pracach uczestniczyło kilkanaście osób. Lepienie auta trwało od rana do późnego popołudnia.
- Żart wynika trochę z nudy, ale to także nasza reklama. Chcieliśmy przypomnieć mieszkańcom, że działamy między innymi dzięki temu, że przekazują nam jeden procent swojego podatku i aby zachęcić ich do darowizn – mówi Krzysztof Sadowski, zastępca naczelnika OSP.
Pojazd ochotników jest w pełni biodegradowalny. Czerwone i niebieskie barwy druhowie uzyskali za pomocą kupionych wcześniej soków i napojów.
(ko)