Do yosujiro Słusznie zwraca mi Pan/Pani uwagę. W żadnym wypadku się nie gniewam, nie ma więc co przepraszać. Lekcję zapamiętam już na zawsze.

Pani Anno, przepraszam, że upominam, ale mówi się DWA tysiące czternasty, a nie dwutysięczny czternasty. Strasznie mnie irytuje niepoprawna forma w wypowiedziach dziennikarzy :D

ADR - ja mam w takim razie propozycję na obniżenie kosztów, jak po referendum obecny burmistrz zostanie, dać mu dożywotnie burmistrzostowo. Będzie taniej, po co organizować wybory:)

Rabbani - pełna zgoda, tyle że co zmieni referendum ? następny, wybrany w demokratycznych wyborach burmistrz wywali na zbity pysk połowę niepotrzebnych urzędasów ? "Stara gwardia" wraz z rodzinami już się pewnie czai na wolne etaty po ludziach Szczurka.

ADR - to zadaj jeszcze pytanie, kto zapłaci za pensyjki wspominanych pełnomocników...Dużo wyższe to koszty niż referendum...

A mnie zastanawia kto pokryje koszty tego referendum, jeżeli okaże się, że jednak mieszkańcy Trzebini nie chcą odwoływać burmistrza.

Burmistrz ma trzech pełnomocników: od spraw organziacji pozarządowych i poniekąd sportu jest Paweł Rejdych, emerytowany pracownik kopalni

czy to prawda ze doradcą Burmistrza do spraw sportu jest emerytowany górnik ? :)po szkole górniczej -jeden z niusów usłyszany w busie w drodze do szkoły