Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Na drogach od rana bardzo ślisko

02.01.2013 14:47 | 1 komentarz | 4 988 odsłony | red
Do trzech kolizji doszło w środę od rana na chrzanowskich drogach. Najgroźniej wyglądało zdarzenie na ul. Pogorskiej w Chrzanowie. Kierowca opla wpadł w poślizg i wjechał na chodnik, którym szło małżeństwo z wózkiem. W środku znajdowało się czternastomiesięczne dziecko.
1
CHRZANÓW. Na drogach od rana bardzo ślisko
Na ul. Pogorskiej, gdzie doszło do kolizji, było bardzo ślisko. Na drodze utworzyła się szadź.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do trzech kolizji doszło w środę od rana na chrzanowskich drogach. Najgroźniej wyglądało zdarzenie na ul. Pogorskiej w Chrzanowie. Kierowca opla wpadł w poślizg i wjechał na chodnik, którym szło małżeństwo z wózkiem. W środku znajdowało się czternastomiesięczne dziecko.

Z ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem mieszkaniec Trzebini nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków. Było bardzo ślisko.

– Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, uszkodził dwa elementy wygrodzenia łańcuszkowego i wjechał na chodnik, gdzie potrącił dwoje pieszych. To mieszkańcy Legionowa, którzy przyjechali do Chrzanowa z wizytą. Pchali wózek z małym dzieckiem. Na szczęście nikt nie odniósł większych obrażeń. Wezwane na miejsce pogotowie, udzieliło im doraźnej pomocy. Kierującego ukarano mandatem karnym – wyjaśnia asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Niewiele brakowało, a godzinę później, gdy na miejscu pracowała jeszcze straż pożarna i policja, w tym samym miejscu doszłoby do kolejnej kolizji. Siedząca za kierownicą samochodu osobowego kobieta, na widok kierujących ruchem strażaków, zaczęła hamować i wpadła w poślizg. Auto zatrzymało się w ostatniej chwili tuż przed przejściem dla pieszych.

- Na ulicach jest szklanka. Mamy informacje o dwóch innych kolizjach, ale podejrzewam, że było ich więcej. Kierowcy mogli porozumieć się między sobą i nie wzywać policji. Apeluję do wszystkich uczestników ruchu drogowego o ostrożność. Dzwoniliśmy już do zarządców dróg, a piaskarki wyjechały w teren. Na głównych ulicach jest lepiej, ale na bocznych wciąż może być miejscami niebezpiecznie – ostrzega rzecznik policji.

Niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków było przyczyną kolizji na ul. Wyzwolenia w Balinie. Mieszkaniec Chrzanowa stracił panowanie nad oplem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Nic mu się nie stało. Był trzeźwy. Obrażeń ciała nie odniosła też mieszkanka Libiąża, która w Chrzanowie na skrzyżowaniu ul. Powstańców Styczniowych i ul. Stara Huta wpadła w poślizg, zjechała na pobocze i uderzyła w bok samochodu renault. Kobieta była trzeźwa.

***
Do kolizji doszło w środę rano także w Gromcu. Na ul. Nadwiślańskiej samochód ciężarowy potrącił sarnę, która nagle wbiegła na jezdnię. Martwe zwierzę specjalistyczna firma zabrała do utylizacji. Kierowca nie został ranny.
(EJB)