Przełom Online
TRZEBINIA. Śnieg z dachu zsuwa się ludziom na głowy
Na nowej kamienicy w Rynku, która stanęła w sąsiedztwie banku Pekao, nie ma śniegołapów. Osobom przechodzącym obok śnieg spada wprost na głowę.
Na brak śniegołapów na kamienicy zwraca uwagę Marian Gwizdała, mieszkaniec miasta.
- Budynek jakaś komisja chyba odebrała. Pytam, czy śniegołapu nie było w projekcie, czy może wykonawca zawinił i zapomniał go zamontować. Chodnik przy kamienicy jest bardzo wąski, nie ma gdzie uciec przed zsuwającym się śniegiem – mówi Marian Gwizdała.
Jak tłumaczy wiceburmistrz Barbara Siemek, śniegołapów nie ma, bo projekt budowy obiektu ich nie przewidywał.
- Jeśli okaże się, że są konieczne, zamontujemy je – zapowiada. Nie precyzuje jednak terminu montażu.
Tymczasem, gdyby zsuwający się z dachu śnieg zrobił komuś krzywdę, poszkodowany ma prawo domagać się od gminy odszkodowania.
- Precyzuje to art. 61 Prawa budowlanego – informuje Łukasz Rusek, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chrzanowie.
Z Art. 61 Prawo Budowlane (rozdział 6 Utrzymanie obiektów budowlanych)
„Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany:
1) utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 ust. 2;
2) zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska".
(AJ)