Przełom Online
CHRZANÓW. Policjanci gonili „kopciuszka”
W nocy policjanci szukali młodego mężczyzny, który skopał drzwi od mieszkania przy ul. Wojska Polskiego. Furiat zostawił na miejscu swojego buta.
W sobotę o godzinie 22.45 policjanci z komendy powiatowej odebrali telefon od mieszkańca Chrzanowa zgłaszającego, że znany mu mężczyzna skopał drzwi wejściowe do jego mieszkania przy ul. Wojska Polskiego. Dzwoniący wycenił uszkodzenia na 600 zł. Gdy mundurowi pojawili się na miejscu, furiata już nie było.
- Został po nim tylko but – informuje Robert Matyasik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. Patrol zaczął szukać jego właściciela.
- W rejonie ul. Mieszka I i Broniewskiego zauważyli osobę w jednym bucie na nodze. Po wylegitymowaniu okazało się, że to sprawca. Trafił do aresztu – relacjonuje Matyasik. Krewkiemu mężczyźnie postawiony zostanie zarzut zniszczenia mienia.
***
W niedzielę w ręce policjantów wpadło trzech pijanych kierowców. Pierwszy o godzinie 3.10 na ul. Kościuszki w Trzebini. 34-letni trzebinianin wydmuchał 1,8 promila alkoholu. Połowę mniejszy wynik zanotował złapany o godz. 7.30 na ul. Wschodniej w Chrzanowie 32-latek z Jaworzna. Trzeci amator jazdy po „kilku głębszych” o 8.45 jechał rowerem po ul. Ściegiennego w Płazie. 59-letni mieszkaniec Pogorzyc miał w wydychanym powietrzu 1,2 promila.
(ko)
Komentarze
2 komentarzy
To kawał drogi przeszedł w tym jednym bucie na nodze. Ciekawe czy po zatrzymaniu kazali mu przymierzyć jak Kopciuszkowi.
hihihih tytuł rewelacyjny :)