I dzieciaczki w wieku 3 - 4 lat będą się bawiły na otwartym placu zabaw z wyrostkami z "hotelu" i baraków , oraz z dzieciakami ze starszych klas szkoły podstawowej. Pytanie do redakcji, czy prawdą jest że Żona obecnego burmistrza ma być właścicielem owego żłobka bądź też jego "pracownikiem"? To by pewne kwestie doprecyzowało. Czy Przełom może zgłębić temat ?

VIGO a z jakiej placówki te przedszkolaki przeniesiono do szkół bo ja nie przypominam sobie. co jest teraz w tych placówkach?

VIGO poślij swoje dzieci albo wnuki do takiej placówki a dowiesz się prawdy.

Tyle zamieszania o to że gmina przenosi przedszkole do jednej część szkoły. Przecież skoro szkoła jest na 500-600 osób, a obecnie uczęszcza tam niespełna 100 osób to zrozumiałym jest że po korytarzu hula wiatr. Skoro w Młoszowej da się połączyć szkołę i przedszkole i na Wodnej się da (bo chyba funkcjonuje od 30 lat) to dlaczego miałoby się nie udać w Górce? Nie rozumiem obaw rodziców. Przecież za 2 lata dzieci w wieku 6 lat będą chodzić do szkoły. Z tego co pamiętam to tylko ten rok i następny jest tzw. łączenie tych roczników. A za 2 lata 6-latki idą do szkoły. Czy rodzice chcą czy nie. Tak ustaliło MEN.

Kolejna radosna ''tfurczość''p.burmistrza Szczurka przenoszenie przedszkola do szkoły żeby dzieci nie miały stresu przechodząc z przedszkola do szkoły .Proponuję panu zacząć przyzwyczajać dzieci do szkoły już od przedszkola, będą wiedziały od starszych kolegów że jak dzwonek dzwoni to koniec lekcji albo przerwy.W czasie przerwy nauczą się też palić papierosy,przeklinać zakładać nauczycielom kosze na głowę przyda się w dorosłym życiu może założą burmistrzowi i wywiozą z Trzebini.Przedszkole adoptowane w szkole to zmniejszenie ilości dzieci w grupie a może nawet w przedszkolu bo małe sale chyba że usadzi się dzieci w ławkach i będą siedziały cały dzień bo miejsca na zabawę będzie brakowało.

szczury do kanalow a nie do ratusza!!!

do IgIg: przecież nikt nie mówił o likwidacji przedszkola w Górce tylko o przeniesieniu do budynku obecnej szkoły. Poza tym kadra nauczycielska nie powinna obawiać się zwolnień, bo ktoś również musi pracować w planowanym żłobku. Obawy rodzica co do lokalizacji też uważam za bezzasadne, bo ci rodzice, którzy będą zmuszeni przez swoją pracę oddać dziecko do żłobka to odwiozą go nawet do Górki czy to samochodem czy komunikacją miejską (to tylko 2 przystanki od centrum). Lepszy żłobek w Górce niż nie mieć w ogóle żłobka w gminie.

No i właśnie tak najlepiej szukać oszczędności - zlikwidujmy wszystko i najlepiej zrównajmy Trzebinię z ziemią, niech zostanie sam Pan Burmistrz i nasi radni i będą mogli sobie dać kolejną podwyżkę no bo będą mieli z czego no i może w końcu nie będzie nikomu " przykro " !!!