Przełom Online
TRZEBINIA. Będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza Szczurka?
Do Komisarza Wyborczego w Krakowie oraz Urzędu Miasta w Trzebini wpłynęło zawiadomienie o inicjatywie przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Trzebini Stanisława Szczurka przed upływem kadencji. By do niego doszło, najpierw inicjatorzy akcji muszą zebrać 10 proc. podpisów osób uprawnionych do głosowania. Mają na to 60 dni.
Dokładną liczbę uprawnionych do głosowania w gminie Trzebinia poda dopiero komisarz wyborczy. Szacunkowo inicjatorzy akcji muszą zebrać blisko 3 tysiące podpisów. Jak informuje Teresa Anna Rak, Komisarz Wyborczy w Krakowie, referendum będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 3/5 wyborców, uczestniczących w wyborze urzędującewgo burmistrza. Będą odpowiadać na pytanie „Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Stanisława Szczurka Burmistrza Miasta Trzebini przed upływem kadencji?”.
Inicjatorzy przeprowadzenia referendum, których reprezentuje Mikołaj Rey, właściciel stadniny koni w Bolęcinie i prezes tamtejszego klubu jeździeckiego, zarzucają burmistrzowi Szczurkowi m.in. niezgodne z prawem sfinansowanie z publicznych pieniędzy budowy muru oporowego na prywatnej działce. Ponadto, brak wsparcia i utrudnianie działalności sportowej klubu jeździeckiego Szarża i działalności klubu płetwonurków Posejdon Team Poland nad Balatonem, niezgodność do dialogu społecznego, cynizm, pychę i arogancję wobec ludzi i partnerów społecznych, także nonszalanckie lekceważenie własnych deklaracji wyborczych, brak odpowiedzialności za słowa, niefrasobliwie i bezkrytyczne składanie obietnic.
Rozmowa z Mikołajem Reyem w najbliższym numerze gazety.
(AJ)
Komentarze
29 komentarzy
Do Arkac123: Swoje osobiste problemy kieruj na forum Przyjaciółki i nie wypowiadaj się na temat płetwonurków bo do nich należysz. Zrób coś konstruktywnego a nie oczerniaj ludzi z którymi masz prywatne rozgrywki. Ustosunkuj się do swoich wcześniejszych postów, zdjęć w Przełomie a potem pomyśl co mądrego napisać. A prezes Posejdona to najwyraźniej odważny facet, który ma odwagę stawić czoła lokalnej klice - pomimo tego, że jak twierdzisz był zwykłym sprzedawcą kiełbasek. Pomimo wszystkiego trzyma jeden front, a nie jest DWULICOWY, tak jak TY.
FishDiver. po pierwsze: porozumienie o współpracy zostało podpisane 28.06.2012. Na podstawie tego porozumienia UK wydają indywidualne zezwolenia na nurkowanie, z czego zresztą skorzystał Posejdon. po drugie: o ile mi wiadomo, Posejdon Team za sprzątanie Balatonu wystawiał faktury, i otrzymywał zapłatę. po trzecie: nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego z Posejdonem, i żałuję, że kiedykolwiek miałam. To niepoważny facet, który ma niebywałą zdolność zrażania do siebie wszystkich, począwszy od swojego wspólnika, po członków swojego stowarzyszenia. A tak z ciekawości, może wiesz, gdzie podziały się tuje, które razem z mężem zakupiłam i posadziłam na Balatonie???? Pewnie w ogródku prezesa.......... po czwarte: Posejdon nie mógł się porozumieć z UK, ponieważ dla niego priorytetem były kiełbaski, a nie nurkowanie. Natomiast mnie i nurkom cały czas chodziło o zniesienie zakazu nurkowania. Poza tym Posejdon jedyne, z czego był znany, to z umiejętnosci pisania donosów - a z takimi osobami nikt nie chce rozmawiać. No i na przyszłość: pisz pod swoim własnym nickiem, a nie twórz kolejnych wirtualnych bytów. W każdym razie, jako pomagająca w przeszłosći Posejdonowi, ostrzegam wszystkich przed jakąkolwiek współpracą w tym panem - nie wyjdziecie na tym dobrze, i narażacie się na późniejsze oszczerstwa i donosy.
Do Arkac123 - Na dzień 1 sierpnia 2012 r. Ty z Chrzanowa i reszta płetwonurków z Oświęcimia, Wadowic i innych miast z poza Gminy Trzebinia, o których piszesz nie złożyliście kompletu dokumentów w UK w Trzebini dotyczących nurkowania i nie podpisywaliście żadnego porozumienia w imieniu płetwonurków - tylko indywidualnie - jako osoby fizyczne. A to zasadnicza różnica. Jedynym płetwonurkiem, który złożył komplet dokumentów i zapłacił za nurkowania był ów Prezes Posejdona. Dziwi mnie Twoja nierzetelność i brak konsekwencji w tym co piszesz - wystarczy poczytać Twoje posty w wątku dotyczącym Zakazu nurkowania na Balatonie! A któż inny, jak nie Ty ma piękne zdjęcie (publikowane w Przełomie) w stroju płetwonurka na tle baneru z napisami 3XNIE.... i niech przypomnę, że nie chodziło tam również jedynie o zakaz nurkowania. Więc może trochę mniej hipokryzji a tutejsze Forum nie jest miejscem na jakieś prywatne animozje! A co do płetwonurków, to byli nad Balatonem przez 20 lat, wycinali słupy pod wodą, wyciągali niebezpieczny złom i czyścili kamieniołom zarówno na powierzchni i wokół, jak i pod wodą. Ratowali ludzi i wyciągali samochody z dna i robili to bez żadnego wynagrodzenia. Marzyli o nurkowisku i czystej wodzie i nie robili niczego złego. Pan Szczurek przyszedł, zniszczył wszystko nie dając im żadnej innej alternatywy i o to w tym wszystkim chodzi, a nie o kiełbaski - arkac123, które razem ze swoim mężem jadłaś tam nie raz - wtedy to jakoś Ci nie przeszkadzało. Łatwo jest pisać i komentować, łatwo narzekać na Burmistrza Szczurka - trochę trudniej zorganizować się i próbować demokratycznie zmienić coś w Swoim Mieście. Dlatego popieram całą grupę inicjującą referendum, ich odwagę za podanie imion i nazwisk oraz ogrom - jak podejrzewam, pracy i wysiłku, który już w to włożyli. Każdy inny wybór na burmistrza jest lepszy, niż obecnie sprawujący ten urząd. GORĄCO ZACHĘCAM WSZYSTKICH DO WZIĘCIA UDZIAŁU W REFERENDUM
Mam nadzieje że wszyscy również pamiętają podwyższki które sobie poprzyznawali zaraz po wyborach - czyste chamstwo
Jedną z obietnic wyborczych p.Szczurka było zmniejszenie zatrudnienia w urzędzie. Jeżeli nie udowodni, że o 50% zmniejszył się stan posiadania darmozjadów , pasibrzuchów gminy, to nie ważne jaki powód i czy jest prawdziwy , Ci którzy zbierają podpisy mogą liczyć na mój głos.
Ktos kiedys napisał na tym forum ze Pan Burmistz chodzi jak paw tylko mu pióropusza brak.Jest to swietne okreslenie bardzo pasujace do tej osoby.Nie mozna z góry traktowac mieszkancow ktorzy dali mu mandat zaufania.Napewno zagłosuje za odwołaniem tego Pana chociazby dlatego aby Urzad nie płacił kar z moich podatków za czyjes niekompetencje.Referendum to swietny pomysł.
Telewizję nasłać! Do programu UWAGA się zgłosić. Wesoło będzie :)
Sepet - nic dodać, nic ująć. Nie interesuje mnie za bardzo konflikt wokół Balatonu, ale to, czy mój burmistrz jest człowiekiem koncyliacyjnym czy małym dyktatorkiem nie znoszącym nie tylko sprzeciwu, ale i własnego zdania jak najbardziej. Interesuje mnie też jaki ma pomysł na zarządzanie gminą (poza wielgaśną pensją dla siebie i niejasnym zatrudnianiem swoich np. jako pełnomocników). Interesuje mnie czy chociaż w ograniczonym zakresie chce i potrafi wywiązać się ze swoich obietnic wyborczych. I dlatego popieram pomysł referendum. Władza lokalna ma wiedzieć, że nie wszystko jej wolno. I że mieszkańcy mają prawo wnosić o jej odwołanie wcześniej aniżeli po czterech latach nicnierobienia, aroganckiego podejścia do ludzi i pychy.
poniedziałek, urzędnicy teraz będą ciężko pracować przy komputerach. Sam nie bardzo lubię, jak sepet raz jest właścicielem klubu szarża, a raz jest to stowarzyszenie? Nie lubię, jak ktoś rozbudowuje bez pozwolenia budy nad balatonem i śmierdzi kiełbasą. Nie łykam jednak bajek o inwestorach, bo gmina nie jest tylko dla inwestorów, ale też dla ludzi. Murek jest przykładem nawet jeśli nie okropnej prywaty, to przykładem kompletnego bałaganu i amatorki! Co to za notki bez dziennika podawczego? Jak prokuratura się czegoś nie dopatrzy, to nie znaczy, że pracodawca (czyli ja i ty i ty) nie powinniśmy go zwolnic za to. Przecież on kompletnie nie kuma prawa, nie nadaje się na tą posadę. To co zrobił zaraz po wyborach, jak porozdawał posadki, to juz jest kompletna kpina.
Moi drodzy, na tym polega demokracja, że w przypadkach, gdy zawodzą inne mechanizmy (dyskusja, argumenty itd) - sięga się po opinię wyborców. Mnie bawi to, że wielu moich przedmówców z góry zakłada że chodzi o rzekome rozdawnictwo (a raczej jego brak) pieniędzy. Pan Szczurek jest człowiekiem aroganckim i zachowującym się w sposób przynoszący ujmę powagi jego urzędu, nie szanuje ani swoich wyborców, ani współpracowników. Na chamstwo i prostacki sposób sprawowania władzy nie może być zgody. Skąd natomiast zamiłowanie u Pirce do słowa o hebrajskiej etymologii - nie wiem. Jeśli jest przeciwnego zdania, niech zagłosuje na "nie" w referendum (o ile dojdzie do skutku) albo wystawi laurkę p. Szczurkowi. Jak dla mnie, deratyzacja w urzędzie jest niezbędna.
Pirce, nurkowie podpisali porozumienie odnośnie nurkowania na Balatonie 28.06.2012.....Na przyszłość (tutaj do pomysłodawców referendum) radzę lepiej się przygotować, a dopiero później stawiać zarzuty.
Dla mnie to hucpa i tyle. (powinno się wyjaśnić wpadki Burmistrza z murkiem itd.) , ale histeria rozżalonych dzieci którym w piaskownicy ktoś łopatkę zabrał jest śmiechu warta (kupcy, nurkowie, stadnina itd), Dofinansowania i rozdawnictwa pieniędzy nie będzie, bo poprzedni burmistrz porozdawał wszystko, teraz trzeba pracować uczciwie, a nie płakać i wzniecać awantury.Najważniejsze jest ściągnięcie inwestorów, a nie zabawa w piaskownicy, na referendum pójdę i zagłosuje przeciw odwołaniu Burmistrza(a raczej przeciw tym awanturnikom ).
Nie jestem z Trezbini, więc się nie za bardzo orientuję, co do pozostałych zarzutów, jednak jestem jednym z wielu nurków, który podpisał umowę z Usługami Komunalnymi kilka miesiecy temu. Spotkały się wszystkie strony konfliktu, tj nurkowie, wędkarze, Burmistrz i administrator Balatonu (Usługi Komunalne), wspólnie opracowaliśmy i podpisaliśmy umowę. Więc zarzuty odnoście nurków są nietrafione.... Na Balatonie można nurkować - a tylko o to nam chodziło w zeszłym roku.... A że komuś Usługi Komunalne zabroniły sprzedaży kiełbasek (bo na tym głównie polegała działalność poprzedniego Klubu, i tak naprawdę od tego zaczęła się cała awantura), to już jest prywatna sprawa pomiędzy prezesem Posejdona a Usługami Komunalnymi. Podnoszenie sprawy nurkowania (przyznaję, jest to medialne) w kontekście referendum w sprawie odwołania burmistrza jest śmieszne.
rabbani wiesz co mnie oburza? To, że jakiś gościu ze złości, że nie dostał dofinansowania z gminy mści się za nasze pieniądze. Jak zbiorą nawet tyle podpisów to wydamy zapewne kilkaset tys zł na referendum, które będzie nie ważne z powodu małej frekwencji. Jakoś nikt nie chciał odwoływać poprzedniego burmistrza pomimo tego, że podczas swojej długiej kadencji zniknęło setki miejsc pracy. Dopiero Szczurek dynamicznie zaczął działać na rzecz stworzenia strefy gospodarczej i ściągnięcia nowych firm. Ludzie tylko widzą ten nieszczęsny mur, brak pieniędzy na stadninę czy zakaz parkowania na płycie rynku.
Tylko teraz trzeba trochę własnej woli, aby coś zmienić ...
Cytat z "Wesela" Wyspiańskiego zdaje się być aktualny. Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapki wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur.
Ten mur i działka ostatecznie przeszły w ręce Gminy Trzebinia czy nie?
To zły człowiek i zły polityk. Gdyby miał choć odroninę honoru i godności powinien już dawno sam zrezygnować. Najgorszy burmistrz i najgorsza rada miasta w historii gminy.
A co ze stroną internetową Urzędu Trzebini? Też o tym głośno było. Myślę że nazbierało się trochę i jeśli ludzie potrafią rozliczać decydentów to powinni pokazać czy dają temu panu zielone czy czerwone światło.
Nie chodzi o zemstę, ale o zasady. Wiadomo, że Pan Burmistrz powinien ukarać kogoś za mur i za orlika. Niestety tego nie zrobił. Dał więc ciche przyzwolenie na takie praktyki. To są pieniądze podatników. Cała rodzina głosowała na Pana Burmistrza i żałują wszyscy.
Ja się chętnie pod tym podpisze bo mam dość jak burmistrz trwoni nasze pieniądze w błoto , masa nie spełnionych obietnic itp.
lucas - nie rozumiem twojego oburzenia: system demokratyczny przewiduje taką możliwość i znaleźli się ludzie, którzy chcą z niej skorzystać. Mają do tego prawo. A co do oszczędności i rozdawnictwa - chyba już dawno naszej gminie nie przyszło płacić tylu kar za prawne fuszerki. Nie widzę tu oszczędności. W sumie w ogóle nie widzę żadnych oszczędności - od pensji pana burmistrza zaczynając. Złożył konkretne obietnice i ich nie zrealizował: w tym tak mało skomplikowane we wdrażaniu jak stypendium....
Tu jest wszystko napisane : http://www.referendumtrzebinia.republika.pl/aktualnosci.html
Jakie oszczędności? Zamykanie przedszkoli. Budowanie muru. Nowa dodatkowa Pani dyrektor basenu. Czy może łączenie klas w szkołach? To są oszczędności, które służą rozwojowi Naszego miasta. " A mury runą......."
proszę podać gdzie można się podpisać pod tym ? chętnie złoże podpis
To rezultat ogromnych obietnic potem wycofanie się z nich, później nowe obietnice potem zmiana decyzji potem nowe decyzje a potem jeszcze inne i po 24 miesiącach nic co zapowiedział nie jest zrobione. A to dwa lata , a kadencja trwa 4 przynajmniej 25 % spraw powinno być na ukończeniu.
Zemsta za Posejdona i nic więcej. Ludzie są zawistni, ale tutaj polegną bo nie mają szans na zdobycie wymaganej ilości głosów. Być może nie zdobędą nawet tylu podpisów.
A mury w czasach kryzysu się buduje kolegom?
Typowa hucpa polityczna. Nie wszystkim podobają się działania burmistrza, ale nie oznacza to, że zaraz trzeba go odwoływać bo komuś coś nie pasuje. Może czas przyzwyczaić się, że nowy burmistrz w przeciwieństwie do starego nie rozdaje pieniędzy na prawo i lewo. To chyba ważne dla finansów miasta w czasach kryzysu. Tego nie zdają się zrozumieć osoby, które do tej pory korzystali z hojności Adamczyka i oburzone są nagłym wstrzymaniem finansowania.