Przełom Online
TRZEBINIA. Ludzie weszli do wnętrza elektrowni
Około sto osób zobaczyło w niedzielę należącą do spółki Tauron Elektrownię Siersza w Trzebini. Przewodnicy oprowadzili gości, pokazując im m.in. widok z wysokiego na około 60 metrów budynku.
Każdy mógł przyjechać do trzebińskiej elektrowni i wziąć udział w darmowym zwiedzaniu firmy zatrudniającej blisko 600 osób. Około dziesięciosobowe grupy oprowadzali pracownicy elektrowni. Obowiązkowo trzeba było mieć ubrany kask ochronny. Na „dzień dobry” zwiedzający usłyszeli: zakaz fotografowania linii produkcyjnej wewnątrz obiektu. Dlatego najważniejsze elementy, czyli bloki produkcyjne, pozostały jedynie w pamięci gości dwugodzinnej wycieczki. Ludzie pytali o różne rzeczy, m.in. o wysokość potężnych, betonowych chłodni znajdujących się po prawej stronie od bramy wejściowej na teren elektrowni.
- Mają 90 metrów – powiedział Wojciech Kitliński, mistrz zmianowy stacji uzdatniania wody i odsiarczania spalin w Elektrowni Siersza w Trzebini.
Jednym z najciekawszych punktów wycieczki był wyjazd windą pracowniczą na dach przedsiębiorstwa. Można było wykonać zdjęcia z wysokości ok. 60 metrów nad ziemią. Widok doskonały. Dzieci, których w niedzielę w elektrowni było bardzo dużo, z przyjemnością korzystały z możliwości naciskania przycisków w tzw. nastawni, czyli pomieszczeniu, w którym pracownicy kontrolują proces technologiczny za pomocą komputerów.
- Wyłącz babci prąd – żartowali rodzice pociech.
Trzebińska elektrownia wytwarza prąd przy wykorzystaniu węgla kamiennego jako paliwa podstawowego. Produkuje energię elektryczną o napięciu 110 i 220 kV. Przedsiębiorstwo pracuje 24 godziny na dobę.
Mateusz Kamiński
ZOBACZ W GALERII ZDJĘĆ: Zwiedzanie elektrowni Siersza w Trzebini
Komentarze
6 komentarzy
WujekSamoZło, to jest co rok więc trzymaj rękę na pulsie następnego września.
Jak tak dalej pójdzie to staniemy się jednym wielkim małopolskim skansenem. Nieczynne kopalnie: Siersza i Trzebionka, huta, bankrutujący Fablok i nie daj Boże jeszcze elektrownia i rafineria. Będziemy kolejną atrakcją turystyczną programu Wielkiego Odkrywania Małopolski. Trzeba będzie zrobić kurs kustosza.
Dla Ciebie wiejskie dozynki co nic ciekawiego a dla innego zwiedzanie El.Siersza to nic ciekawego - warto wiec czytac wszytskie bo Redakcja nie jest w stanie zgadnac co dla kogo jest ciekawego. Pzdr.
Zwracam honor w takim razie, jednakże już któryś raz apeluję o to, aby takie ciekawsze, ważniejsze poniekąd informacje bardziej wyróżniać, może w tytule, może w osobnym artykule.. Nie każdego interesują cotygodniowe "wiejskie dożynki", toteż nie każdy zagląda do artykułów poświęconych weekendowym propozycjom ;)
@WujekSamoZło -pod tym linkiem http://www.przelom.pl/przelom-online/7911/PROPOZYCJE-NA-WEEKEND/ jest informacja o dniu otwartym elektrowni :)
Fajnie, że informujecie o możliwości zwiedzania po fakcie, super..