Przełom Online
TRZEBINIA. Składowisko śmierdzi w okolicy
Smród jest szczególnie uciążliwy w godzinach wieczornych. Jednak także rano jadąc ul. Piłsudskiego w Trzebini czuć mdły zapach zgnilizny i środków chemicznych. Śmierdziało między innymi w piątek rano.
- Nie wiedziałem, że śmierdzi. Dopiero w czwartek zadzwonił do mnie jeden z mieszkańców ul. Słonecznej, który skarżył się na smród z wysypiska - mówi Andrzej Smółka, prezes zarządu Usług Komunalnych "Trzebinia". Podejrzewa, że mieszkańcy czują nie odpady składowane na wysypisku, tylko resztki śmieci z instalacji do przesiewu odpadów, która jest zamontowana na terenie przy bramie wjazdowej. Przyznaje jednak, że także samo składowisko, przy utrzymujących się od wielu dni upałach, może być bardziej wyczuwalne.
- Poleciłem ludziom, by nie zostawiali na noc żadnych odpadów po przesianiu, tylko wszystkie od razu składowali. Zleciłem także dodatkowe chlorowanie, co przyhamuje procesy gnilne - mówi prezes Smółka.
Na składowisku są również pochodnie, spalające wydzielające się gazy. Instalacji bariery antyodorowej, podobnej do tej funkcjonującej na składowisku w Balinie, prezes Smółka nie ma w planach.
- Byli u mnie ludzie z Politechniki Warszawskiej z propozycją montażu takiej instalacji. Wycofałem się z inwestycji. Montaż kosztowałby nas około 150 tys., zł, tymczasem nikt nie dawał gwarancji, że instalacja antyodorowa zda egzamin i śmieci czuć nie będzie - dodaje prezes Smółka.
(AJ)
Komentarze
8 komentarzy
Szczęśliwi nabywcy działek budowlanych przy ul. Słonecznej i Perłowej powinny rozważyć złożenie zbiorowego pozwu przeciw sprzedającemu. Przecież otrzymali zapewnienie o braku uciążliwości. Sprzedający zatajając swoje plany przekształcenia Trzebini w śmierdzące imperium najzwyczajniej ich oszukał. Teraz już można spokojnie zapomnieć o sprzedaży kolejnych działek czy ściągnięciu do miasta poważniejszych przedsiębiorców - smród na całą okolicę już się roszedł. Tylko śmietnisko będzie rosło, bo łamiąc wszelkie zasady szybko wykończy profesjonalnie prowadzone zakłady składowania i przerobu odpadów.
W jakim mieście my mieszkamy – mamy wysypisko śmieci w centrum miasta! I to wysypisko, które przyjmuje nie tylko „trzebińskie” śmieci, ale i odpady z całego regionu. Obrzydliwy odór roznosi się po całej okolicy, a Prezes Smółka udaje, że o niczym nie wie. Co gorzej, władze miasta, zamiast sprawować nadzór nad podległym sobie zakładem Usług Komunalnych, zadowolone są, że wysypisko robi biznes przyjmując śmieci z najdalszych okolic. A że śmierdzi, że cierpią na tym setki mieszkańców, że cierpi wizerunek miasta – tym zadowolone z wyników ekonomicznych Zakładu Usług Komunalnych władze miasta się nie przejmują. Czy naprawę nic nie można zrobić, by to wysypisko w centrum miasta przestało zatruwać nas odorem? Naprawdę nic nie można zrobić, by prezes komunalki poczuł fetor, a Burmistrz wraz z urzędnikami z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska wreszcie wykazali się konkretnym działaniem w obronie mieszkańców?
Żałuję, że zamieszkałam w Trzebini. Zamierzam stąd uciekać i nie czekać na utratę zdrowia. Wieczorem nie można otworzyć okien, smrodek okropny :-(
I to za nie małe pieniądze bodajże wchodziło kilkadziesiąt tysięcy. Można by powiedzieć że gmina celowo oszukała, wykorzystała ludzi nie świadomych tego a teraz robią takie śmierdzące miejsce nie opodal centrum.
A tak chętnie nabyto działki przy Słonecznej od Urzędu Miasta. Współczuję tym ludziom.
W Trzebini koło klasztor tez było odczuwalne to wysypisko. Tam wszyscy i pewnie wszystko przywożą jak popadnie widziałem nieraz tiry kontenerowce na krakowskich czy wielickich rejestracjach co nie maja swoich wysypisk tylko tu muszą przywozić i nas truć. Słyszałem jak jedna osoba mówiła że bardzo żałuje ze wybudował dom przy Słonecznej, jak mówi żeby wcześniej wiedział że tak jest w tym rejonie to by na pewno nie kupił a tym bardziej budował domu na lata.
Nie wiedział ? Tzn nie odwiedza oddziałów firmy której szefuje? Jak wiec ma pojęcie o tym co się gdzie i jak robi?
Troszkę mnie śmieszy stwierdzenie że nic nikt nie wiedział. Smród jest uciążliwy już bardzo długo a Burmistrz aktualny jak i poprzednicy przymykają na to oko. Szczególnie współczuje mieszkańcom ulicy Strzelniczej - tam na tym odorze można by siekiere zawiesić. A tak z innej beczki to które miasto ma śmietnisko w centrum? Powinniśmy się chwalić i ściągać turystów :-)