Przełom Online
CHRZANÓW. Nie będzie aresztu dla taksówkarza
Podejrzany o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym 27-letni taksówkarz z Chrzanowa, nie zostanie aresztowany. Sąd Okręgowy w Katowicach utrzymał w mocy postanowienie jaworznickiego sądu rejonowego w tej sprawie.
Katowicki sąd uznał, że mężczyzna – mimo poważnych zarzutów, które na nim ciążą – może odpowiadać z wolnej stopy. W ocenie sądu nie ma obawy, że będzie utrudniał prowadzone postępowanie.
CZYTAJ TAKŻE: Jaworzno. Tragiczny finał nielegalnych wyścigów samochodowych
Ta informacja zaskoczyła mieszkańców. Jeszcze bardziej bulwersuje ich co innego. Nawet teraz, gdy wiadomo już, że mężczyzna nie trafi do aresztu, prokuratura nie zamierza zatrzymać mu prawa jazdy. Mimo że pojawiły się informacje, iż ma na koncie kilka innych wypadków i nagminnie łamie przepisy ruchu drogowego.
- Otrzymaliśmy takie informacje. Będziemy je sprawdzać. Z tego, co do tej pory ustaliliśmy, mężczyzna nie był karany – wyjaśnia Magdalena Filipowicz, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jaworznie.
Potwierdza, że prokuratura nie zatrzymała 27-latkowi prawa jazdy i nie zamierza tego robić.
– To uniemożliwiłoby mu wykonywanie pracy, która stanowi jego jedyne źródło utrzymania – podkreśla prokurator.
(EJB)
Komentarze
12 komentarzy
czw898: zgadzam się - bardzo mądre słowa. Ludzie mają taką mentalność, że nie patrzą obiektywnie tylko jak nasze społeczeństwo usłyszy albo przeczyta że ktoś jest taki a nie inny to wszyscy skreślą człowieka bez zastanowienia. Taka zasada bo inni tak myślą to ja też się z nimi zgodzę, byle nas było więcej żeby do******ać temu, który jest sam.
Brawo organy ścigania i prokuratura !!! Dalej stosujcie tak prawo a będzie się żyło lepiej ... Wtyd !!! Z powodu Waszej niedudolności jeden ze sprawców obraca kota ogonem i robi z siebie największą ofiarę tej tragedii. I dziwić się później detektywowi Rutkowskiemu, że się z Was wyśmiewa ? Nie życzę mu źle ale kiedyś Jego szczęście się skończy bo Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy.
Tak jak piszę czw898, co jak co ale wszędzie się mówi tylko o jednym sprawcy ...
Bardzo Pania przepraszam zbieżność nazwisk . Bardzo mi przykro . Prosze wykasowac ten post
W takim razie ktos mnie zle poinformował ale po miescie krąży taka fama
moje miasto: Jeśli chodzi o mnie, to informuję, że syna ani bmw nie mam. Prawo natomiast stoi po stronie prawdy, dlatego z takich "faktów" jak poniższy trzeba się czasem tłumaczyć.
dodam fakt o którym wie może mało ludzi : KIEROWCĄ BMW BYŁ SYN PANI AlicjI Molenda I TO JEMU NIE POSTAWIONO ZARZUTÓW - czyli polska rzeczywistość masz kasę a prawo i sądy są po twojej stronie...............
W tej sprawie aż prosi się komentarz słowami użytymi w sprawie słynnego polskiego okulisty: "niestety często w Polsce zdarza się, że rozdmuchana medialnie sprawa nie ma prawnego uzasadnienia". Czy naprawdę ktoś z Was sądzi, że możliwe jest bycie taksówkarzem, gdy ma się na koncie przestępstwa, kary i jak to ktoś mądry inaczej napisał - 40 punktów karnych? Czy nie potraficie włączyć myślenia i przeanalizować fakty bez udziału mediów, tylko własnych szarych komórek? Czy nie zastanawia Was czemu mówi się tylko o Piotrze, a nie wspomina o drugim kierowcy? Czy gdyby Piotr był np. kominiarzem - zmieniłoby to Wasze zdanie? Czy gdyby zamiast Piotra wyjeżdżał stamtąd emeryt stuletnim polonezem, w którego strzeliło rozpędzone BMW, także uznalibyście, że wina jest emeryta? Czy sądzicie, że ktoś kupujący auto w celu zarobku, marzy o tym by je rozwalić w wypadku? Kiedy widzicie motocyklistę zapier..cego ponad setą, nie mówicie, że kobieta, w której tył samochodu wbił się ów motocyklista, wymusiła. Wina leży po stronie motocyklisty - w końcu gdyby jechał przepisowo... Zobaczcie analogię. Gdyby BMW jechało przepisowo, nie było by mowy o wymuszeniu, czyż nie? Czemu macie pretensje, że taksówkarz broni się w mediach, bo nie ma kasy na bronienie się "pod stołem"? Nie chcecie z nim jeździć, nie jedźcie. Ze mną, jako pasażerem, nigdy nie jechał nieprzepisowo, nie chwalił się swoją jazdą, zawsze zachowywał się profesjonalnie. Uważam, że cała nagonka to zwykła ludzka zazdrość. Piotra P. widać, ma klientów, jeździ, ma auto, kupił inne, żeby wozić ludzi po weselach. Doszedł do tego sam, nie kradnąc, ćpając i narzekając, ale pracując. Widać go na postoju nawet wtedy, gdy inni jadą już spać do domu. On zrezygnował z czegoś, żeby coś osiągnąć. Ale nie to widzą ludzie - widzą tylko, że jest mu w ich ocenie lepiej niż im, więc trzeba mu dowalić. Nie twierdzę, że jest bez winy, ale nie mnie go osądzać, ani nie Wam, ale sądom. Nie tylko on spowodował wypadek, ale widać wszyscy są bez winy i kamieniami ciskają na prawo i lewo. Niestety ta cała sytuacja tylko udowadnia, że w sezonie ogórkowym otumanieni upałem ludkowie podburzeni przez wsiowo-powiatowe media opluwają każdego bez opamiętania. Pozostaje mi tylko życzyć Wam, by kiedyś było Wam dane zobaczyć, jak owe media naprawdę pracują i jak wygląda tworzenie newsa "od kuchni". I oby nigdy nie musiały pisać/mówić o Was, bo może się okazać, że z prawdą jest jak z d..ą - Wy macie swoją, a media i ich odbiorcy swoją.
chodzi mi o artykułu niekoniecznie autorstwa dziennikarzy Przełomu, na forach internetowych też można się dowiedzieć dokładniejszych info
oj widzę że niektórych tutaj coś ponosi.... dziennikarzy także.... nie trzeba być piratem żeby spowodowac wypadek... nie chce tutaj nikogo bronić ale przed zamiarem komentowania polecam wrócić do artykułów z przed kilku miesięcy odnośnie tego zdarzenia i dokładnie poczytać o przebiegu wydarzeń a później dopiero oceniac człowieka. JA się w tym, akurat w tym, przypadku nie dziwię decyzji sądów... z resztą do aresztu powinien trafić ktoś inny... pytanie - czy wyszedł już ze szpitala?
Aby do kolejnej tragedii... A facet jest na tyle bezczelny, że ma śmiałość występować w ogólnopolskiej telewizji. Gwiazdor... Sokoro sądy nie są w stanie uchronić obywatela, chrońmy się sami. Omijajmy po prostu jego taksówkę. Może zmieni zawód na mniej odpowiedzialny...
Taka , jest interpretacja polskiego prawa... "pijaczka" po dwóch piwach , aresztuje się na trzy miesiące,za jazdę rowerem, bo "zagrażał bezpieczeństwu na drodze" ... a pirata drogowego ,który zabija człowieka, się hołubi ....