Przełom Online
CHEŁMEK. Każdym zabiegiem przedłużamy jego życie
W niedzielę mieszkańcy Chełmka i okolic otworzyli serca. Przyszli do Parku Miejskiego na imprezę charytatywną zorganizowaną dla siedmiomiesięcznego Błażejka. Z Wioletą Dutką, mamą chłopczyka, rozmawia Mateusz Kamiński.
Mateusz Kamiński: Jesteście spod Oświęcimia, a imprezę zorganizowaliście w Chełmku.
Wioleta Dutka: Inicjatorem był nasz kolega. Zna się z dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Chełmku. Pomógł nam. W organizację włączyliśmy się razem ze znajomymi i przyjaciółmi. Poza tym w Oświęcimiu nie było wolnych terminów w wakacje i nie było miejsca.
Co pani czuje widząc ludzi, którzy przychodzą, wrzucają pieniądze do puszek, pomagają?
- Ogromną radość i wzruszenie. To jest samo dobro płynące do nas z każdej strony. Nie wątpię w ludzi. Mają serca i można na nich liczyć.
Jaki jest ratunek dla synka?
- Przy tej wadzie serca Błażejka ryzyko śmierci jest cały czas. Każdym zabiegiem przedłużamy jego życie. W tej chwili ratunkiem są trzy operacje. Jedna za nami, druga wkrótce w Monachium. Teraz zbieramy pieniądze na trzecią, kosztującą około 30 tysięcy euro.
Chcąc zbierać pieniądze trzeba się pokazać i powiedzieć, że jest się w potrzebie. Wiele osób boi się upubliczniania problemów.
- My na początku również mieliśmy pewne wątpliwości. Ale widząc reakcję i pozytywne przyjęcie – zwątpienie znikło. Osobom w takiej sytuacji jak my powiedziałabym, że nie można się wstydzić działać. Chodzi o dzieci. I one potrzebują pomocy. Trzeba o nie walczyć, bo warto.
Chcąc pomóc chłopczykowi należy wpłacać pieniądze na konto Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy - ul. Solskiego 2, 32-600 Oświęcim, Bank Ochrony Środowiska o/Oświęcim 23154011152084604661850001 – KONIECZNIE z dopiskiem „Dla Błażeja Dutki”.
Komentarze
2 komentarzy
Witam, ponad sześć tysięcy złotych, pozdrawiam
W artykule nie ma sumy jaka została zebrana . Prośiłbym o konkretną sumę . Powody mojej prośby podam w póżniejszym terminie .