Przełom Online
TRZEBINIA. Po Rynku chodzą szczury
Rafał Wacławek, mieszkaniec kamienicy w Rynku w Trzebini, szczury, jak twierdzi, widzi niemal codziennie. Panoszą się na podwórku, chodzą po rynnach, ścianach.- Nie tylko wieczorami czy w nocy. Na szczury można się natknąć nawet w środku dnia - mówi mężczyzna. Na dowód swych słów pokazuje zdjęcia.
Gryzonie wychodzą ze studzienek ściekowych, dziur w ziemi czy wyrw w kostce brukowej.
- Wykopały dziury nawet na trawniku przed kamienicą. Napisaliśmy do zarządcy, by je zabezpieczył. Zasypał je piaskiem. Dziecko nadal możne wpaść w taką dziurę i nogę złamać - uważa Rafał Wacławek. Wraz z sąsiadami oczekuje od zarządcy nieruchomości wytępienia gryzoni.
Mirosława Mrówczyńska, administrator w Towarzystwie Budownictwa Społecznego w Chrzanowie, tłumaczy, że akcja deratyzacji była przeprowadzona w terminie. Nie wiedziała, że szczury wciąż tam są.
- Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia od mieszkańców w tej sprawie - utrzymuje.
Rafał Wacławek potwierdza, że na piśmie w sprawie szczurów nie interweniował. Problem zgłaszał ustnie. Nie raz.
Więcej w najbliższym wydaniu gazety.
(AJ)
Komentarze
12 komentarzy
Szczura to my mamy tylko jednego i to gigantycznego w naszej Trzebini, tylko on może zaatakowac Trzebiński rynek!!!!
"stary", to już wiemy dlaczego w sobotę na rynku organizowany był koncert. A burmistrz podobno przytupywał.....czyżby przeganiał szczury?
jakieś skojarzenie z nazwiskiem wam się nasuwa jeśli jest mowa o szczurach :)
A kiedy zostanie przeprowadzona deratyzacja w Urzędzie Miejskim?
Co drugi lokal pusty, reszta ledwo zipie, lada moment ten sam los je spotka. Teraz należy przystąpić do etapu drugiego, zamknąć ruch dla pieszych. Niech szczury opanują go bez reszty. Brawo Szczurek.
Proponuje dwuaktową operę "Czarodziejski flet" i się wyniosą...do Młoszowej. :)
Jeżeli szczury nie uciekają - to rynek jednak jeszcze nie "tonie";). Można przy okazji jakiegoś koncertu w dworku zamówić flecistę, niech je wyprowadzi ...
Zaiste powiadam Wam to juz drugi z siedmiu znaków niebieskich ! Koniec jest blizej niz kiedykolwiek wczesniej, Ludzie Strzezcie sie ! " 26 dnia miesiaca siudmego po fali dni upalnych przeplatanych burzą na ląd wyjdzie tysiac gryznoni i beda one szerzyc głod, ubustwo i zaraze, a trwac to bedzie 20 dni i 20 nocy, ale wtedy biada bedzie rodzajowi ludzkiemu" Naprwade mudlmy sie do Pana tylko to moze nas uratowac od ostatecznego.
to jest nawiązanie do legendy o królu Popielu przedłożonej na obecne czasy ;P oby zakończenie było również takie samo :)
Ależ "rabbani", niniejszy artykuł o panoszeniu się szczur(k)ów w pięknie odnowionym trzebińskim Rynku ma na celu zwiększenie atrakcyjności tegoż. W Przełomie redaktorzy piszą, że ten Rynek jest jakiś pusty i mało odwiedzany. Jednakże okazało się, że wcale nie. A są to wysoce inteligentne zwierzątka, niektórzy mogliby się od nich wiele nauczyć. Widocznie nowy Rynek podoba im się.
No jak można aż tak polityczny i nienawistny względem burmistrza artykuł zamieścić :)
gdzie te zdjęcia ???