Przełom Online
CHRZANÓW. Zadaj pytanie prezesowi Kaczyńskiemu
W najbliższy weekend prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedzi cztery małopolskie miasta. Na trasie jego podróży jest Chrzanów, gdzie w sobotni wieczór spotka się z mieszkańcami.
Byłego premiera nie było w Chrzanowie ponad trzy lata. Dlatego działacze PiS-u są spokojni o frekwencję na spotkaniu zaplanowanym 21 lipca o godz. 18.30 w sali konferencyjnej przy ulicy Sokoła 24 (dawny hotel MOKSiR).
- Prezesowi będą towarzyszyli posłowie z naszego okręgu wyborczego nr 12 oraz z Warszawy – mówi Krzysztof Kasperek, przewodniczący zarządu powiatowego Prawa i Sprawiedliwości.
Do Chrzanowa prezes Jarosław Kaczyński przyjedzie prosto z Olkusza. W niedzielę czekają go spotkania w Nowym Targu i Tarnowie.
(MOR)
Komentarze
111 komentarzy
Jasne, jasne. Zieloną wyspą byliśmy dzięki przedsiębiorczości Polaków, którzy przez lata PRL-u nauczyli się obchodzić kłody rzucane przez kolejne rządy.
Zieloną wyspą to akurat wtedy byliśmy dzięki polityce finansowej PISu, np. dzięki ulgom od podatku dochodowego.
Panowie, dla mnie prawdziwy wzrost gospodarczy, przy naszym zapóźnieniu gospodarczym, powinien być liczony przynajmniej w kilku procentach, nie zaś w liczbach wymienianych. Niby jest wzrost, ale go nie ma. Powinniśmy starać się dościgać takich jak Niemcy czy Norwegia, a nie starać się utrzymywać się za nimi 20 lat, jak to robi Duck. A na jakim poziomie jest inflacja, a na jakim bezrobocie, a inne czynniki...
Na pewno nie będę mówił nikomu na co ma narzekać. Co do wykresu Eurostatu to akurat w ogóle nie widzę w katalogu Google takowego dotyczącego wzrostu PKB, natomiast jest u źródła: http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/graph.do?tab=graph&plugin=1&pcode=tec00115&language=en&toolbox=data Już nie jesteśmy zieloną wyspą (tzn. jedynym krajem na plusie), byliśmy nią w 2009 roku. Obecnie sporo innych państw wyszło na plus, więc trudno mówić o wyspie. Co nie zmienia faktu, że jesteśmy w ścisłej czołówce wzrostu, od 2007 w żadnym roku nie byliśmy poniżej 7. miejsca oraz jako jedyni ani razu nie byliśmy na minusie.
Jan0, to może jeszcze zarzucisz hasłem jak obecny minister finansów: "niech Polacy nie narzekają na ceny paliwa, w Norwegii jest znacznie droższe". Nie widzisz analogi do tego co napisałeś ? co do nietendencyjnych wykresów to jakoś Eurostat nie dostrzega nas jako mitycznej zielonej wyspy. Chyba, że rzucisz mi jakimś konkretnym, który przeoczyłem ?
Nie wiem czy prześcigniemy bo nie wiem co nas czeka i sytuacja może się odwrócić, a jeśli kiedyś prześcigniemy to na pewno nie niedługo bo do poziomu Niemiec nam jeszcze daleko. Z wykresem zadłużenia nie pomyliłem, bo akurat w tej dziedzinie w czołówce nie jesteśmy. Z deficytem jest trochę gorzej, ale też nie jesteśmy w czołówce. Natomiast wykresy nie pochodzą od pana Rostowskiego, sam sobie wybierz źródło (bo jak ja wskażę to na pewno tendencyjnie) i sprawdź np. tutaj: http://www.google.pl/publicdata/directory?hl=pl_PL&dl=en_US
uśmiałem się, pewnie niedługo prześcigniemy gospodarkę niemiecką tak ? albo pomyliłeś wykres wzrostu PKB ze wzrostem zadłużenia zagranicznego albo z wielkością deficytu budżetowego ? Może to wykresy pana Rostowskiego? Nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć
Jeśli jeden z najwyższych wzrostów gospodarczych w Europie to dla Ciebie "wszystko dupło" to gratuluję poglądów i chyba nie mamy o czym dyskutować.
Z tym, że RP to tylko opozycja na papierku. Skończy się czas PSL, to oni wskoczą na to miejsce i będzie tak samo jak jest, no może poza związkami partnerskimi i delikatnym złagodzeniem prawa antynarkotykowego, a Palikot doskonale sobie z tego zdaje sprawę więc nie będzie się wychylał, żeby nie narazić się Donkowi, bo tylko dzięki niemu jest w stanie coś dla siebie ugrać. Przyjazne Państwo to tylko pusty slogan, niestety więcej czasu zajmuje walka z krzyżami niż próby przepchania chociaż kilku tych postulatów, no ale chyba się nikt nie spodziewał, że to może kiedyś przejść. I nie wiem czemu mam traktować PIS jak niepoważną partię ? Bo Kaczyński wariat i czub ? Gospodarka kwitła jak Kaczyński rządził, wszystko "dupło" wraz z nadejściem PO. No ale w TV oczywiście Kaczor zły Kaczor wariat, wojna z Rosją itp. Nie jestem wielkim entuzjastom PIS, osobiście widziałbym KNP w sejmie, jednak na razie nie ma na to szans.
Tyle, że my tu mówimy o opozycji która nie chce rozmawiać z opozycją w sytuacji, gdy rząd trzeszczy w posadach. I właśnie dlatego rząd rządzi jak rządzi, nie ma żadnego nacisku ze strony opozycji, która woli się na siebie obrażać i zajmować głupotami.
Wiesz jednak, że to działa inaczej. Nawet super projekt ustawy, stworzony przez opozycję nawet nie jest czytany, a co dopiero głosowany. Rządzący by się zbłaźnili jeszcze bardziej (i tak są już błaznami) gdyby się okazało, że wygrają wybory i nie mają pomysłów. A tak było. Pamiętamy te pełne szuflady ustaw PO, których nie było.
No i bardzo dobrze, niech uchwalą te pierdoły to będzie istotny krok do przodu i myślmy o kolejnych rzeczach. Póki co nawet w sprawie pierdół nie potrafią się dogadać albo trwa to latami, a pan Kaczyński (piszę o nim dlatego, że od mojego pytania do niego zaczęła się ta dyskusja a nie, że łączę z nim Twoją osobę) nawet nie ma zamiaru o nich rozmawiać i Ty się w to wpisujesz. Ty możesz, ale politycy ślubowali czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli. Ich zasranym obowiązkiem jest ze sobą rozmawiać dla realizacji tego celu, a póki co partnerem do rozmowy w Sejmie jest RP, nie KNP.
źle się wyraziłem, oczywiście chodziło mi o to, że obecne rozwiązania blokują rozwój gospodarczy, a te KNP zniosłyby te blokady. Chyba już za późno na pisanie dla mnie:) Życzę dobrej nocy.
To jest prawda, ale projekty były do "pierdół". Projekty innych ustaw są oczywiście w "zamrażarce". Projekty KNP odnoszące się do gospodarki mają, moim zdaniem, spory sens. Ale te nawet nie trafiają do "zamrażarki". Mowa o części ustaw blokujących wzrost o spory procent rozwoju gospodarczego. Na pewno byśmy na tym nie stracili, ale nie ma z tuskolandzie ludzi, którzy spróbowaliby podobnych rozwiązań. No i nich mi ktoś nie pisze, że odnoszę się do Stanów 100 lat temu, bo nie to mam na myśli.
Projekty były w komisji Przyjazne Państwo - i co z tego, skoro większością nikt się nie interesował? Na stronie RP też jest kilka projektów. Widocznie w dzisiejszych czasach polityki nie robi się przedstawiając projekty, bo skuteczniej robi się ją przez happeningi. Podobnie jak wyborów nie wygrywa się programami, co zauważył swojego czasu Jan Rokita - a RP wg FOR był jedyną partią spośród startujących w całym kraju z programem bez znamion "Świętego Mikołaja" (tzn. obniżymy podatki i zwiększymy wydatki): http://www.for.org.pl/upload/File/analizy/AnalizaFOR102011Szacunkowekosztyobietnicwyborczych30092011.pdf Domyślam się, że program KNP też miał taką cechę, ale niestety nie został ujęty w tym zestawieniu (swoją drogą sytuacja z niezarejestrowaniem list to skandal). No ale to też kogo obchodzi, liczą się happeningi. Trudno mieć pretensje do polityka, że robi to co przynosi poparcie.
Już w pierwszych postach stwierdziłem, że liderzy partii znajdujących się w parlamencie pozbyłbym się przy kolejnych wyborach. Wszystkich! Jak zostaną te same partie to z innymi ludźmi. No wiesz, skoro zapamiętujesz się na Palikotowe hasła, mam wrażenie, że dajesz się nabierać. Poważny polityk przychodzi z projektem ustawy. Przewiduje większość okoliczności. Wiadomo, że prawnicy formułują poszczególne zapisy, ale on musi wiedzieć, co w danej ustawie ma być zawarte. Kaczyński nie ma zdolności koalicyjnych. No, pewnie PSL by poszło w koalicję. PSL to nawet z Jasiem Fasolą będzie rządzić. Jest zadziwiające, jak poszczególne osoby identyfikują mnie z Kaczyńskim, podczas gdy nie głosuję na PIS. Prawdą jest, że za większych kłamców i obłudników uważam polityków PO (ponieważ działają w wyrafinowany i wyrachowany cwaniakowaty sposób, często robiąc z siebie ofiary), ale to wcale nie znaczy, że popieram PiS, a widzę, że niektórzy z miejsca łączą jedno z drugim.
Którzy to są poważni politycy, bo chyba nie Kaczyński? Szczegóły są zawsze do wypracowania, ale póki pan Kaczyński w ogóle odrzucił współpracę. Dlaczego? Poza tym gdzie widzisz oznaki nabierania się przeze mnie na slogany? Ja tylko pytam. Dlaczego pan Kaczyński nie wywoła Palikota do tablicy?
Jasiu, możesz do tego dodać likwidację sztucznych tworów, jakim są powiaty, legalizację marysi idt itc. Tak, każdy popiera na takie rozwiązania. Oprócz tej marysi popieram resztę wymienionych. Ale Ty chyba nie stoisz twardo na ziemi. Przecież w jego ustach to tylko slogany. Dawaj mi projekty ustaw! Co z tych pomysłów przeszło? Z kim on o tym gadał? Kogo przekonywał? Powiedział, że ma pomysł i zawołał telewizję? Poważni politycy nie biorą go na poważnie i Ty też nie powinieneś. Przykładowo: oglądałem program z Palikotem, który popiera legalizację marihuany. Gość nie potrafi odpowiedzieć na najbardziej podstawowe pytania. Kto będzie mógł produkować, kto sprzedawać, gdzie sprzedawać, jakie zezwolenia, kto ma wydawać zezwolenia, od ilu lat kupować i sprzedawać, jaki wysoki podatek pobierać, kto to będzie nadzorował, jakie kary za nieprzestrzeganie przepisów będą obowiązywały. Jednym słowem mówiąc, Jasiek, tych pytań, na które nie potrafi odpowiedzieć są dziesiątki. Znaczy się, że ten klown nie ma żadnego projektu ustawy, nie ma wyobrażenia jak to ma wyglądać. Ja popieram likwidację powiatów. Zadania te mogą robić gminy. Zbędne biurwy nie będą ciągnęły niepotrzebnie pieniędzy. Ale zapytaj tego faceta kto i w jakim obszarze przejmowałby zadania powiatu. Nie usłyszysz odpowiedzi. Nie możesz się nabierać na popularne slogany, bo w przypadku Palikota, nic za tym nie idzie.
Dlaczego nie? Inicjatywy Palikota z komisji Przyjazne Państwo nie są warte wsparcia? Zasada milczącej zgody też nie? Oświadczenia zamiast zaświadczeń też nie? Jawność dokumentów urzędowych też nie? Powołanie w Parlamencie komisji stałej do walki z biurokracją też nie? Odpowiedzialność urzędników za podejmowane decyzje też nie? No ale wyjaśniło się, cytat z pana Kaczyńskiego z ch24: "Żadne inicjatywy tego osobnika nie są dla nas interesujące"
Jan0, jak dla Ciebie lewicowy Ruch Pana Palikota jest odpowiednim współpracownikiem w sprawie ułatwień dla prowadzenia własnej działalności to gratuluję poglądów i chyba nie mamy o czym dyskutować.
No i co ADR, już nie chcesz dyskutować?
Zasadnicze 1pytanie! Z kim koalicja???? To poprzednia decyzja o koalicjantach i chęć władzy za wszelką cenę pogrzebała Pana w polityce i efekt jest widoczny w ucieczce od pisu wielu ludzi!!!! Do Julcia Jestem przekonany,że jak przyjdzie na Ciebie trwoga to wtedy będziesz dopiero składać rączki do modlitwy i przepraszać Boga za swój cynizm!!!!!!! Znam takich byłych cynicznych zatwardzialców dla których wiara w Boga i chodzenie do kościoła to strata czasu, a teraz noszą baldachim na procesjach! Jak dotrze to do Ciebie to daj znać na forum, że jednak błądziłaś!!!
Do JULCIA. Wiesz co Julcia ,ty nie jesteś normalna. Takie cepy jak Ty rządzą Polska i dlatego mamy jak mamy. Jesteś dwu komórkowcem który wie ,że ma tylko żreć i s..rać . Myslę że masz jakiś wielki problem tylko nie wiem jaki no ale sama sobie wybrałas rząd PO . Ja sobie radę dam a tobie życzę wiele szczęścia. Pozdrawiam Cię JULCIA. Życzę zdrowia bo będziesz robić do 67 hi hi hi...
Przestancie. To nie ma sensu.. Jeden drugiemu do "oczu" wskakuje i utopił by go w łyżeczce wody. Katolik a ateista to nigdy się nie dogadają. Szkoda marnować czasu na takie pierdoły! Lepiej iść na spacer :).
Pytanie do pana Kaczyńskiego: czy jest Pan gotów współpracować z Ruchem Palikota w kwestiach ograniczania biurokracji oraz ułatwień w prowadzeniu biznesu?
Jeśli chcesz wiedzieć co mnie interesuje to poczytaj moje posty na forum: http://www.przelom.pl/forum/search.php?author_id=3348&sr=posts
a jakie zagadnienia spoza tych opisanych poniżej Cię interesują ? Jakie pytanie byś zadał Kaczyńskiemu gdybyś miał możliwość ? może podziel się swoimi przemyśleniami ze wszystkimi i podyskutujemy ?
Wszyscy zaczynając od pana któremu poświęcony jest ten artykuł, więc nic dziwnego, że tutaj nie dyskutuje się o ważniejszych rzeczach.
@jan0: Właśnie o to chodzi, wszyscy się zajmują takimi arcyważnymi tematami jak "Smoleńsk, krzyż, Palikot, Grodzka%Biedroń", a nie widzą tego co się dzieje w tym kraju. Bezrobocie, armia urzędników, stan służby zdrowia, kosmiczny wzrost cen podstawowych produktów, stopień realnej inflacji i masa innych rzeczy. Myślę, że na początku należy się tym zająć, a nie tematami typu "kiedy zniknie religia ze szkół". A nawiasem mówiąc, zdaje mi się że ten przedmiot nie jest obowiązkowy więc nie wiem w czym jest tak wielki problem. Wydaje mi się, że jak założycie rodziny, zaczniecie pracować na własny rachunek (a nie rodziców) lub, czego wam życzę, otworzycie własny biznes to zapomnicie o hasłach typu "precz z religią ze szkół", a zajmiecie czymś zdecydowanie ważniejszym.
ADR, czyli "walka z krzyżem" jest oznaką braku samodzielnego myślenia, a nazwanie idiotą pytającego świadczy o wysokim poziomie dyskusji?
jak widać D-zast to kolejny zbuntowany gimbus, który łyka medialną papkę jak młody pelikan. Pewnie kolejny młody, wykształcony z wielkiego miasta, który nawet nie wie co oznacza wzrost gospodarczy czy inflacja, ale i tak będzie narzekać na żenujący (dla niego) poziom dyskusji na forum :) Najważniejsza jest walka z krzyżem i przywileje dla gejów. Przykro się patrzy jak społeczeństwo nie potrafi samodzielnie myśleć.
A ja prponuje powrót do sedna sprawy . Proszono o pytania do Kaczyńskiego bo może ktospójdzie na spotkanie zada je a potem wam odpisze co odpowiedział. Szkoda życia na wzajemne obrażanie się a do Julci zastanówsie Polska jest od dawna krajem katalockim i to czy komus sie podoba czy nie należy szanować. Nawiązujesz do islamu , buddyzmu ,to sprawdz czy w kraju islamskim mozesz bezkarnie wyznawać inną religię i jakie za to grozą sankcje, dlaczego w tych krajach nie wieszają krzyży bo przeciez jacyś katolicy tam by się znależli. Nie jesteś katolikiem to nie musisz chodzić do Kościoła i się modlić ale w przeważającym % nasz karaj jest Katolicki i pozwól innym na wyrażanie swoich uczuć.
szacuneczek Panie Prezesie Szefie Kierowniku !
NIE KARMCIE TROLI !!!!!!!!
Charles Caleb Colton · Dla religii ludzie zrobią wszystko: będą się kłócić, pisać, walczyć, umierać, zabijać, tylko nie będą zgodnie z nią żyć. Jeden z moich ulubionych cytatów . Pozdrawiam.
I wszystko jasne D-zast! Już wiemy, że Twoją inspiracją jest Google :)
"Jeśli nie potrafisz nic od siebie napisać - to przynajmniej napisz, skąd czerpiesz inspiracje do swoich komentarzy..." cytat katebush, 18.7.2012, forum: przelom.pl, temat:CHRZANÓW. Zadaj pytanie prezesowi Kaczyńskiemu. (dobrze zacytowałam czy masz jakieś uwagi?? ) To chyba każdy wie droga Kattebush..:) ludzie na tym forum aż tak tępi nie są żeby kultowego cytatu Kapuścińskiego nie znać (WSTYD)! (SIC!)!! oczywiście cytaty Ryszarda Kapuścińskiego... widzę że ty czerpiesz pomysły ode mnie albo zadałaś sobie trudu i sprawdziłaś w googlach? haha żeby napisać fajny cytat też trzeba mieć pomysł.. ahh co ja się tłumaczę:)
D-zast: Jeśli nie potrafisz nic od siebie napisać - to przynajmniej napisz, skąd czerpiesz inspiracje do swoich komentarzy... „Przeciętny człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata. Ot, żyje, musi jakoś się z tym faktem uporać, im będzie go to kosztowało mniej wysiłku- tym lepiej. A przecież poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka. Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolnośći przeciwne, zdolność, aby patrząc- nie widzieć, aby słuchając- nie słyszeć.” Ryszard Kapuściński (z książki Podróże z Herodotem)
Przeciętny człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata. Ot, żyje, musi jakoś się z tym faktem uporać, im będzie to kosztowało mniej wysiłku — tym lepiej. A przecież poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka. Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolności przeciwne, zdolność, aby patrząc — nie widzieć, aby słuchając — nie słyszeć. amster czytam twoje komentarze i DZIĘKUJE ci rozbawiłeś mnie do łez :) gadajcie sobie dyskutujcie...ja wiem swoje wy wiecie swoje- JAK to fajnie że się różnimy- do zobaczenia w kolejnym poście może znowu porozmawiamy o religii hahahaha.... wiem co napisać żeby Was zbulwersować i się pośmiać- dużo Wam nie trzeba...a my mamy ubaw po pachy!!!! DZIĘKUJE FORUMOWICZE!!!
Czytam i własnym oczom nie wierzę! Julcia - osiągnęłaś poziom depresji intelektualnej. Apostazja to wg Ciebie ruch młodzieżowy... Dawno się tak nie uśmiałam... Może zaprzestań jakiejkolwiek dyskusji tutaj. Bo się bardziej pogrążysz. Chociaż.. Chyba już to uczyniłaś...