Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Ktoś podpalił windę?

15.03.2012 11:52 | 0 komentarzy | 4 751 odsłony | red
W środę wybuchł pożar windy w bloku przy ul. Wyszyńskiego. Jedna osoba zatruła się dymem. Karetka pogotowia zabrała ją do szpitala. Strażacy nie wykluczają podpalenia.
0
CHRZANÓW. Ktoś podpalił windę?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W środę wybuchł pożar windy w bloku przy ul. Wyszyńskiego. Jedna osoba zatruła się dymem. Karetka pogotowia zabrała ją do szpitala. Strażacy nie wykluczają podpalenia.

O godz. 4.10 chrzanowscy strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące płonącej windy w bloku przy ul. Wyszyńskiego 11.

- Po przyjeździe pod wskazany adres zobaczyliśmy, że znajduje się ona na dziewiątym piętrze budynku. Trzy poniższe kondygnacje były bardzo zadymione – opowiada st. kpt. Wojciech Rapka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie. - W windzie nikogo nie było. W innym wypadku doszłoby do tragedii. Najprawdopodobniej było to podpalenie – dodaje.

Ratownicy ugasili pożar i oddymili klatkę schodową. Akcja trwała dwie i pół godziny. Jedna osoba potrzebowała pomocy lekarzy. Zatruła się dymem. Trafiła do szpitala. Przyczynę pożaru bada policja.

- Blok był wyposażony w urządzenia służące do oddymienia klatki schodowej w trakcie pożaru. Niestety, ale przyciski uruchamiania tych urządzeń, tzw. klap dymowych, były zniszczone przez wandali. Podczas tego typu pożarów, najbardziej niebezpieczne są dymy i gazy pożarowe, śmiertelnie niebezpieczne dla ludzi. Klapy dymowe we wspomnianym pożarze bardzo by pomogły oddymić tę klatkę schodową i zapewne nikomu nic by się nie stało. Niszczenie tych urządzeń, ale i innych, np. zatykanie suchych pionów, kradzieże nasad przy hydrantach, itp., znacznie utrudnia prowadzenie działań ratowniczych - podkreśla Wojciech Rapka.
(jk)

Aktualizacja 15.03.2012, 13.32