Przełom Online
TRZEBINIA. Nie ma chętnych na nowe kamienice w Rynku
Tylko pomieszczenie na parterze kamienicy w zachodnio-północnej pierzei Rynku udało się wynająć. Piętro, poddasze i wszystkie pomieszczenia w drugim budynku, który powstał przy parkingu za młynem, stoją puste i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Przekonali się o tym w środę radni z komisji rozwoju.
Obiekt mieszkalno-usługowy w sąsiedztwie parkingu za młynem gmina chce sprzedać. Ale nikt nie chce go kupić. Pierwszy przetarg na zbycie nieruchomości za 1,55 mln zł zakończył się fiaskiem. Radni oczekują szybkiej organizacji kolejnego.
- W przypadku drugiego przetargu możemy obniżyć cenę. To zachęci kupujących - proponuje radny Grzegorz Żuradzki. W zanadrzu ma też inne rozwiązanie: - Gdyby budynku znów nie udało się sprzedać, może warto by się zastanowić nad jego wykończeniem, a następnie sprzedażą poszczególnych lokali i znajdujących się tam mieszkań indywidualnym osobom.
Burmistrz Stanisław Szczurek budynku wykańczać nie zamierza. W tym roku ogłosi kolejny przetarg. Najpierw jednak chce doprowadzić do przebudowy i połączenia pomieszczeń na parterze. Aktualnie znajdują się tam dwa nieduże lokale usługowe.
Drugi budynek administracyjno-usługowy, który powstał w sąsiedztwie banku Pekao SA, zostaje w zasobie gminnym. Od lutego na okres trzech lat pomieszczenie na parterze wynajął bank Credit Agricole. Nie wiadomo jednak, kiedy uruchomi w Rynku swoją placówkę. Najpierw musi uzyskać decyzję o zmianie sposobu użytkowania wynajmowanej powierzchni. Bez tego nie może rozpocząć adaptacji pomieszczeń.
- W projekcie parter miał służyć działalności gastronomicznej i tak też go urządzono. Pomieszczenia wynajął jednak bank. Stąd konieczność zmiany sposobu ich użytkowania - tłumaczy Zofia Kurnik, dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości, który w imieniu gminy zarządza nowymi kamienicami w Rynku.
Pomysłu na zagospodarowanie pomieszczeń na piętrze i poddaszu nie ma. Część radnych widziałaby tam siedzibę dla Rady Miasta Trzebini.
- Pomysł może nie jest zły. Najpierw jednak musimy zrobić wszystko, by komuś to wynająć. To znakomite miejsce na biuro rachunkowe lub architektoniczne - uważa przewodniczący komisji rozwoju Waldemar Wszołek, który z takim też wnioskiem zwrócił się do burmistrza Trzebini.
(AJ)
Komentarze
12 komentarzy
Co to za Komisja Rozwoju gdzie nie ma ani jednej młodej osoby, chyba że duchem :). Jak są od rozwoju to co proponują? Wybudowali i ... klop. Nikt z nich nie przewidział, że będzie kryzys. U nas najpierw budują, a później myślą co z tym fantem zrobić... A przedszkole ze żłobkiem dobra myśl.
Jak widać tylko banki stać na płacenie wysokich czynszów. Restauratorzy ubożeją, podobnie jak reszta społeczeństwa...
Komisja rozwoju postawiłaby prędzej na klub emeryta, a nie przedszkole.
Do żłobka trzeba dopłacać. A na pierwszy rzut oka chodzi o to żeby sprzedać i zarobić... po co Wam żłobki, przedszkola? a co babcie beda robiły w tym czasie? a zapomnialem, trzeba pracowac do 67roku zycia! haha ... taki zarcik ;s
Super pomysł, już czuję że po problemie, żłobek, przedszkole , w końcu to z rozwojem ma wiele wspólnego, dzieci nasza przyszłość,w jakich warunkach się rozwiną , tak nam potem oddadzą , jak najbardziej za!
jestem za!!! Kraina dla maluchów: małpi gaj, kulki, pracownia artystyczna. Rynek się odmłodzi!
żłobek i przedszkole - świetny pomysł , popieram!
Żłobek w tym miejscu? To chyba dobry pomysł. Co na to radni?
Komisja Rozwoju Trzebini. W składzie zestaw emerytów.
Ja nie widzę problemu. W końcu długo oczekiwany żłobek i przedszkole moga tutaj powstać. Ekstra lokalizacja. Nasze maluchy mogą tutaj uczęszczać do długo obiecywanego nam żłobka. Czyżby komisja rozwoju nie widziała w tym sensu?
Heh dobre,to tak jak sześćdziesięcioletnia miss mokrego podkoszulka.
Radni z komisji rozwoju... Ale kpina ;))) Człowiek uczy się przez całe życie, ale najintensywniejszy rozwój ci państwo przeżywali kilkadziesiąt lat temu, w realnym socjalizmie. Niech mi ktoś odpowie: jak można być członkiem komisji rozwoju nie mając kompletnie żadnych pomysłów na rozwój?