Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Jest lodowisko. Nie musieli jechać do Krzeszowic

29.01.2012 18:38 | 5 komentarzy | 9 961 odsłon | red
Sporo radości miały w niedzielę dzieci nie tylko z Chrzanowa. Wszystko za sprawą niewielkiego lodowiska, jakie powstało na osiedlu Północ-Tysiąclecia.
5
CHRZANÓW. Jest lodowisko. Nie musieli jechać do Krzeszowic
Maciek Manik przyjechał na lodowisko z rodzicami i siostrą z Trzebini
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sporo radości miały w niedzielę dzieci nie tylko z Chrzanowa. Wszystko za sprawą niewielkiego lodowiska, jakie powstało na osiedlu Północ-Tysiąclecia.

- To świetny pomysł. Wybieraliśmy się z dzieciakami na lodowisko do Krzeszowic. Na Północy mieszkają rodzice i będąc u nich w piątek, widzieliśmy strażaków lejących lodowisko. Stąd jesteśmy tutaj - Anna Manik i Piotr Manik z dziećmi Martą i Maćkiem przyjechali do Chrzanowa z trzebińskiej Sierszy.

- Lodowisko zorganizował Kazimierz Socha z Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie - zdradza Janusz Jedynak, szef osiedlowej rady.

Kierownik działu sportu i rekreacji w chrzanowskim ośrodku kultury przypomina, że organizuje je od trzech lat. Jako inicjatorów wskazuje urzędników miejskich i burmistrza.

- W tym roku zaczęliśmy w czwartek. Z pomocą przyszli strażacy-ochotnicy z Balina - mówi Socha. Wyjaśnia, że wylanie niewielkiego lodowiska, to wcale niełatwa sprawa. - Najpierw trzeba nakrapiać, czekać, aż mróz zetnie wodę i wylewać kolejne warstw - tłumaczy.

Działania trwały do soboty. W niedzielę, choć lodowisko nie było jeszcze skończone, postanowił je udostępnić.
- Pomyślałem, że fajna pogoda, to dlaczego nie sprawić trochę radości najmłodszym - mówi Socha.

W poniedziałek ze strażakami z Balina wróci do pracy, by skończyć taflę.
(taj)