Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Będą fedrować w rejonie osiedla Kąty jeszcze 10 lat

28.12.2011 21:57 | 8 komentarzy | 7 809 odsłon | red
Blisko 70 osób uczestniczyło w środę po południu w spotkaniu, w przedszkolu na Kątach, z przedstawicielami Południowego Koncernu Węglowego i Głównego Instytutu Górniczego. Mieszkańcy pytali, dlaczego trzęsą im się domy i jak długo to potrwa?
8
CHRZANÓW. Będą fedrować w rejonie osiedla Kąty jeszcze 10 lat
Wielu z mieszkańców Kątów pracowało w górnictwie. Podczas spotkania dopytywali o obecnie stsowane metody wydobycia węgla
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Blisko 70 osób uczestniczyło w środę po południu w spotkaniu, w przedszkolu na Kątach, z przedstawicielami Południowego Koncernu Węglowego i Głównego Instytutu Górniczego. Mieszkańcy pytali, dlaczego trzęsą im się domy i jak długo to potrwa?

Problem trzęsień dotyczy nie tylko mieszkańców os. Kąty, ale całej gminy. W drugim półroczu 2011 silne drgania ziemi ludzie odczuwali w Luszowicach, Balinie i na chrzanowskich osiedlach. Ich przyczyną jest wydobycie węgla w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie.

- Eksploatację prowadzimy w dwóch rejonach - Podłęże oraz Cezarówka Górna i Koźmin (pokłady 209 i 207). Wstrząsy generowane są przez dwa ostatnie: pokład 207 (540 m głębokości) i 209 (głębokość 610 m). Znajdują się one w linii prostej 3,5 km od os. Kąty, 2 km od Okradziejówki i 3 km od Balina – tłumaczył Marcin Bochenek z PKW SA.

Informacje o drganiach rejestrowane są przez urządzenia umieszczone m.in. w rejonie os. Kąty i Koźmina.

- Kopalnia we współpracy z nami monitoruje ten teren przez 24 godziny. Generalnie wartości te nie wskazują na uszkodzenia konstrukcyjne budynków – mówił dr Adam Lurka z Głównego Instytutu Górnictwa.

Mieszkańców osiedla twierdzą jednak co innego. Zapraszali przedstawicieli GIG-u i PKW SA do swoich domów, gdzie przez wstrząsy mają popękane ściany, szpary i wykrzywione futryny.

- 25 października był taki wstrząs, że strach jest na piętrze spać. Na drugi dzień okazało się, że rozszczelniło rurę przy ul. Spacerowej – opowiadał Mieczysław Smolik, mieszkaniec Kątów.

Inny mieszkaniec osiedla skwitował:
- Nie usłyszałem tego wyraźnie, że jak prowadzicie roboty to te wstrząsy były, są i będą. Ja nie chcę odszkodowania. Pękają mi stropy, płytki w łazience, a ja chcę normalnie żyć, bo mam do tego prawo.

Po spotkaniu niektórzy brali druki dotyczące odszkodowań. Inni liczą na inwentaryzację budynków. 

Wydobycie w tym rejonie ma potrwać jeszcze 10 lat, a w całym ZG Sobieski jest planowane do 2064 roku. Również planowane jest połączenie szybem Grzegorz ZG Sobieski z ZG Janiną, które przebiegać będzie pod autostradą niedaleko Kątów.

- Człowiek ma nadzieję, że to kwestia miesiąca, dwóch i będzie spokój. A dziś dowiedzieliśmy się, że może to potrwać jeszcze 10 lat, żeby się na to przygotować – podsumował Andrzej Filipczak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Chrzanowie, organizator spotkania. Kolejne planowane są w Balinie i Luszowicach.

(meg) 

Aktualizacja 29.12.2011, 9.53