Przełom Online
CHEŁMEK. Bochenek odchodzi, lekarze zostają
Dyrektor ośrodka zdrowia Michał Bochenek w środę podał się do dymisji. Skonfliktowani z nim lekarze rodzinni wycofali wypowiedzenia i wrócili do pracy.
Wtorkowa sesja rady miejskiej, na której długo trwała gorąca dyskusja poświęcona konfliktowi w przychodni nie zakończyła się żadnym rozstrzygnięciem. Jedynie późnym popołudniem 11 radnych złożyło wniosek o odwołanie Bochenka ze stanowiska.
Jeszcze w środę rano wydawało się, że mieszkańcy gminy będą mieli utrudniony dostęp do podstawowej opieki medycznej po odejściu z pracy pięciu lekarzy rodzinnych (Haniego Youssefa zwolniono, reszta złożyła wypowiedzenia w ramach protestu). W chełmeckiej przychodni przyjmowało zaledwie dwóch doktorów: Maria Srebro-Przybyłowska oraz nieznana dotychczas miejscowym pacjentom Katarzyna Lipiec.
Od wczesnych godzin kontynuowano także negocjacje pomiędzy medykami a samorządowcami. Czym się zakończyły?
- Dyrektor Michał Bochenek złożył na moje ręce rezygnację ze stanowiska, która została przyjęta – ogłosił w komunikacie Andrzej Saternus, burmistrz Chełmka. Dodał, że do czasu powołania nowego dyrektora zakładem będzie kierowała Maria Srebro-Przybyłowska.
Przed ogłoszeniem ostatecznej decyzji przed Urzędem Miejskim w Chełmku protestowali mieszkańcy gminy. W pikiecie wzięło udział około 40 ludzi.
(taj)
CZYTAJ TAKŻE
Komentarze
1 komentarz
Chyba bardziej poprawnie 40 -stu osób,a nie ludzi.