Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Trzy miejsca u strażaków i... 104 chętnych

25.08.2011 16:06 | 2 komentarze | 6 864 odsłon | red
Stu mężczyzn i cztery kobiety w środę i czwartek ubiegało się o przyjęcie do chrzanowskiej straży pożarnej. Na etat może liczyć tylko trzech najlepszych.
2
CHRZANÓW. Trzy miejsca u strażaków i... 104 chętnych
Katarzyna Dudek była jedną z czterech kobiet, które ubiegały się o pracę w chrzanowskiej jednostce straży pożarnej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kandydaci najpierw złożyli dokumenty. Potem zaproszono ich na rozmowę kwalifikacyjną. Musieli też wykazać się dużą sprawnością fizyczną. Panowie m.in. biegali na 1000 metrów oraz podciągali się na drążku. Panie robiły brzuszki i rzucały piłką lekarską. Wszyscy musieli przejść test kondycyjny, po którym mierzono tętno. A także wdrapać się na 20-metrową drabinę, nachyloną pod kątem 75 stopni.

- Dwa razy starałem się o przyjęcie do komendy straży w Olkuszu a raz w Krakowie. Dwukrotnie bez powodzenia zdawałem do szkoły aspirantów pożarnictwa. Jednak nie rezygnuję. Od roku biegałem i trenowałem na siłowni. Liczę, że tym razem się uda – powiedział nam 24-letni Kamil Staroń z Lgoty. Mimo młodego wieku od kilku miesięcy jest naczelnikiem OSP Ostrężnica.

- Działam w OSP w Chrzanowie i praca w straży bardzo mi się podoba. Moja domena to zwłaszcza ratownictwo medyczne – zwierzyła się nam Katarzyna Dudek z Chrzanowa, jedna z czterech kobiet starających się o etat w chrzanowskiej straży.

O pracę ubiegali się też mieszkańcy odleglejszych miejscowości, m.in. Wolbromia, Olkusza, Wieliczki, Suchej Beskidzkiej.

- Pracę dostaną osoby, które uzyskały najlepsze wyniki. Dodatkowe punkty można było dostać m.in. za przynależność do OSP, zamieszkanie w powiecie chrzanowskim, ukończenie studiów wyższych, posiadanie prawa jazdy kategorii C oraz ukończenie kwalifikowanego kursu pierwszej pomocy – tłumaczy kpt. Wojciech Rapka z PSP w Chrzanowie.
Marek Oratowski