Przełom Online
DULOWA. Chciał wyprzedzić rowerzystę, uderzył w samochód
Kierowca forda chciał wyprzedzić rowerzystę na łuku drogi, mimo podwójnej ciągłej. Zjechał na lewy pas ruchu. Uderzył w bok nadjeżdżającego z przeciwka fiata.
Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 16 na ul. Krakowskiej.
-Kierujący fordem nie dostosował się do oznakowania poziomego. Był trzeźwy. Został ukarany mandatem – mówi nadkom. Jarosław Dwojak z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
Kilka godzin później w Trzebini na ul. Rolnej kierowca skody uderzył w przebiegającą przez drogę sarnę.
Z kolei o godz. 12.55 na ul. Kopalnianej w Libiążu policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena transportera. Mieszkaniec Jaworzna miał w organizmie 0,65 promila alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Tego samego dnia mieszkaniec Karniowic zaalarmował stróżów prawa, że nocą złodzieje włamali się do jego samochodu marki DAF i ze zbiornika wypompowali 250 litrów paliwa. Dodatkowo ukradli dwa akumulatory i 50 litrów paliwa ze stojącej w pobliżu koparki. Straty sięgnęły 2,7 tys. zł.
(e)
Komentarze
13 komentarzy
Starlight1970: Zaimki zwrotne pisz wielką literą, przynajmniej wtedy, jak zwracasz się do mnie. Sam piszesz o jazdach ekstremalnych i bez wyobraźni, ale masz za krótką wyobraźnię, żeby pojąć o czym napisałem. Na drogach ma nie obowiązywać rywalizacja tylko przepisy ruchu drogowego, a rowerzyści ( w tym ja) są na drogach krajowych z przymusu, a nie z chęci jeżdżenia po nich. Jeśli występuje droga alternatywna, wtedy rowerzystów nie ma. Przeczytaj wypowiedź Ateńczyka.
Tak się składa matołku amster że jeżdżę na rowerze dlatego w przeciwieństwie do ciebie wiem jak wygląda jazda na rowerze na DK i wiem,że to zabawa dla lubiących sporty ekstremalne.Nie mniej widzę,że brakło ci absolutnie racjonalnych argumentów do dyskusji.Ja osobiście nie jestem marzycielem ani fantastą wierzącym w to.że "wszystkie pojazdy na drodze są równe" i jak tylko mogę unikam z nimi kontaktu ponieważ czy mi się to podoba czy nie wiem,że niektóre "są równiejsze".Co do dojeżdżania do pracy rzadko jeżdżę samochodem ale czasami widuję takich kretynów wracających na rowerach z nocnej zmiany z Libiąża bez jednego światła czy odblasku nawet jesienią lub zimą.Może jesteś jednym z nich?Czyżby również wierzyli w w swą szczęśliwą gwiazdę?Zresztą co to zmienia?DK w naszym powiecie przenoszą za duże natężenia ruchu aby móc się na nich poruszać bezpiecznie rowerem. I jeszcze raz powtórzę,że gratuluję wam,że wierzycie w takie piedorły typu,że wszystkie pojazdy są na drodze równe.Szczęście zdrowia pomyślności w kolizjach z kilkutonowymi "przeciwnikami"
ajron89 doskonale reklamujesz swoją partię..na pewno nie zagłosuję na nią jeśli sa w niej takie...jednostki, działasz tylko na szkodę jej albo celowo to robisz aby ją ośmieszyć. Tak czy siak..dno.
O czym tu dyskutować? Droga jest i dla samochodów, i dla rowerów, i dla furmanek, i dla motocyklów itd. Kierowca samochodu złamał prawo. Koniec kropka. Twoja opinia, Starlight1970, jest nie do obrony.
ajron89- czy Ty nie masz coś z głową? gdzie nie widzę twoje komentarze na forum są agitacją w nadchodzących wyborach,-kto Cię wynajął?
Proponuje spychanie się rowerów z autami (aut z rowerami) w końcu mamy demokracje... / wybierz madrze w nadchodzacych wyborach - kongres nowej prawicy /
Tak się składa frajerze ukrywający się pod nickiem Starlight1970, że bardzo dużo jeżdżę samochodem w pracy, ale w wolnych chwilach chętnie jeżdżę rowerem. Nie pisałem o ludziach bez wyobraźni zabierających dzieci na drogi krajowe, ale rowerzyści chcąc gdzieś dojechać muszą się nimi poruszać. Czy Ci się to podoba czy nie. Mieszkam przy DK 79 i Twoim zdaniem nie mam pewnie prawa nawet wyjechać z domu? Możesz mieć problem do władz, że brakuje dróg rowerowych, ale nie do ludzi, którzy jeżdżą rowerami. 100 razy bardziej wolę jechać do pracy rowerem niż samochodem lub autobusem. A rowerzystów nie rozumie tylko tępiradło nie mające roweru.
AAA jak tak bardzo chcesz brylować to sobie uaktualnij wiedzę.Od wiosny tego roku właśnie w tej kwestii dodano zapis w KRD który brzmi "Jeżeli rowerzysta jedzie z dzieckiem do lat 10, jest zła pogoda albo kiedy chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości, a ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h – rowerzyście wolno jechać chodnikiem". A to,że jak piszesz coś tam się powinno a coś innego można...no to do cholery wjeżdżając Trabantem 600 na autostradę przepisów też nie łamiesz ale czy uważasz,że jesteś bezpieczny?Czy też wychodzisz z założenia,że skoro tobie jaśnie panu wolno mknąć 60 km/h to wszyscy mają mieć najlepiej radar i z daleka przeczuwać,że się pojawisz na horyzoncie a później cię omijać zajeżdżając innym drogę bo z tym się zgodzi chyba każdy pojawienie się takiego bolidu wśród aut jadących 60-80 km/h więcej jest problemem.Czy też gila cię to bo ty masz prawo???
Poruszanie się po drogach krajowych rowerem jest dozwolone, a kierowca ma obowiązek zachować odstęp min. 1 m przy wyprzedzaniu. Jazda rowerem po chodniku jest (na ogół) zabroniona. W słoneczny długi weekend myślący kierowcy powinni spodziewać się napotkania na drodze licznych rowerzystów, w tym rodzin z dziećmi.
Czy uważasz kolego amster że poruszanie się rowerem bo drogach publicznych jest zdrowe i bezpieczne?I podtrzymuję,że tylko szaleńcy pchają się tam gdzie jest taka różnica prędkości mas i szerokości jezdni.Mój znajomy z kraju Beneluksu nie mógł się nadziwić gdy na drodze do Oświęcimia zobaczył matkę z dwójką dzieci w lecie za Libiążem. Po drugie w chwili obecnej tak prawo jak i zdrowy rozsądek podpowiada aby gdzie to tylko możliwe jeździć chodnikami.Chociażby przykład z wczoraj.Chodnik do Kroczymiechu puściuteńki ale "mądry" tato prowadzi rodzinny peleton w stronę Libiąża.Co na takie zachowanie powiesz mądralo ukrywający się się pod nikiem amster czy tak jakoś?
Starlight1970: Nie wiedziałem, że masz coś z głową.
NIKT normalny nie wyprzedza na łuku i przy podwójnej ciągłej. A rowerzyści chętnie zjadą z dróg krajowych (tudzież innych też), jak otrzymają porządne ścieżki rowerowe.
Co za kretynizm.Plączą się na tych rowerach bo niby zdrowo!A to bzdura jakich mało.Może i zdrowo ale w lecie między polami ale nie na drodze krajowej a tylko utrudniają ruch.NIKT normalny nie jedzie za rowerem na takiej drodze!