Przełom Online
BALIN. Dwaj chłopcy na motorze wpadli pod auto
We wtorek na ulicy Pańskiej 16-letni motocyklista jadący z 15-letnim kolegą wpadł pod koła audii. Obaj trafili do szpitala. Nastoletni kierowca nie posiadał uprawień do prowadzenia jednośladu. Nie miał też do niego żadnych dokumentów.
Do wypadku z udziałem nastolatków doszło około godziny 16.20. 16-letni kierowca motocykla WSK nie posiadając uprawnień do prowadzenia pojazdu, próbował włączyć się do ruchu z drogi podporządkowanej.
- Wjechał prosto pod koła audi prowadzonego przez mieszkańca Libiąża – wyjaśnia Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
W wyniku uderzenia motocyklista i jego o rok młodszy pasażer doznali obrażeń ciała. Potrzebna była pomoc lekarska.
- 16-latek pozostał w szpitalu, a 15-latek po opatrzeniu ran trafił pod opiekę rodziców – dodał policjant.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Młody kierowca odpowie przed sądem dla nieletnich za prowadzenie motocykla bez uprawnień oraz brak jakichkolwiek dokumentów od pojazdu.
(jk)
Komentarze
3 komentarzy
Ktoś kto kupuje motocykl synowi który nie ma dokumentów uprawniających poruszania się po drogach, jest nieodpowiedzialny rodzic jak i pseudo-motocyklista!Już teraz na początku swego życia popełnia błędy , a co będzie dalej jak skończy 18-lat?Dobrze że nic Im się nie stało że żyją.
Ty się zamknij :) Niech dostanie kare porządkową i niech tyra! jak nie ma mózgu.
Odpowie przed sądem? Jak nieletni? Przecież nieletni nie popełniają przestępstw ?! Zamknąć rodziców !