Przełom Online
TRZEBINIA. Śmierć na torach
W niedzielę wieczorem na torowisku w rejonie ulicy Słowackiego pociąg relacji Wrocław – Kraków rozjechał 42-letniego mieszkańca Trzebini. Policja wyklucza udział osób trzecich. Nie wiadomo, czy był to nieszczęśliwy wypadek czy samobójstwo.
Policjanci o tragedii na torowisku dowiedzieli się o godz. 20.40. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna zginął kilka minut wcześniej.
- O wypadku poinformowali nas strażacy. To oni pierwsi otrzymali zgłoszenie – powiedział w poniedziałek Robert Matyasik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
W tej chwili trudno stwierdzić, czy był to nieszczęśliwy wypadek czy samobójstwo. Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie dokona sekcji zwłok.
- Wtedy będziemy wiedzieć więcej. W tej chwili wykluczamy udział osób trzecich. Załoga pociągu była trzeźwa – zaznaczył Matyasik.
(jk)