Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

OPINIA. Chrzanów medycznie nas zawiódł

24.02.2011 15:01 | 5 komentarzy | 4 564 odsłony | red
Za cztery dni zmienią się zasady całodobowej opieki medycznej. Czas płynie, a pacjenci do dziś nie wiedzą, w której przychodni nocą i w święta przyjmie ich lekarz w razie nagłego zachorowania. I na próżno szukać takich informacji w zakładach podstawowej opieki zdrowotnej. Nikt w nich nic nie wie - pisze Alicja Molenda, wydawca "Przełomu".
5
OPINIA. Chrzanów medycznie nas zawiódł
Alicja Molenda, wydawca
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Za cztery dni zmienią się zasady całodobowej opieki medycznej. Czas płynie, a pacjenci do dziś nie wiedzą, w której przychodni nocą i w święta przyjmie ich lekarz w razie nagłego zachorowania. I na próżno szukać takich informacji w zakładach podstawowej opieki zdrowotnej. Nikt w nich nic nie wie - pisze Alicja Molenda, wydawca "Przełomu".

Wiadomo natomiast kto wystartował w konkursie na świadczenia całodobowe. Z powiatu chrzanowskiego tylko trzy zakłady: libiąskie MCM, ELVITA NZOZ GZLA też z Libiąża oraz NZOZ Centrum Promocji Zdrowia z Zagórza. Jedna z tych firm powinna wygrać konkurs ogłoszony przez krakowski NFZ i od 1 marca przejąć opiekę nad 150 tys. pacjentów.

Ponieważ zwycięzcę konkursu poznamy dopiero w poniedziałek, nie bardzo wiadomo, kogo dziś pytać, jak zorganizuje nocne i świąteczne przyjmowanie pacjentów. Gdzie będziemy za kilka dni dzwonić z prośbą o wizytę domową, gdy zagorączkuje dziecko czy osoba starsza. Czy zwycięzca konkursu urządzi zamiejscowe punkty przyjęć pacjentów? Te pytania można mnożyć, bo wciąż jakoś trudno sobie wyobrazić, aby mieszkańcy Trzebini czy Chrzanowa ochoczo jeździli nocą do lekarza w Zagórzu czy Libiążu.

W całej tej historii jest jedno kompletne zaskoczenie. Mianowicie takie, że w konkursie nie wystartował żaden z czterech operujących w Chrzanowie zakładów opieki zdrowotnej. Ani szpital, ale ZLA, ani obecna juz w szpitalu Unia Bracka, ani Diabet. Wydaje się, że ta sytuacja zaskoczyła również organizatora konkursu, bo stolica powiatu wydawała się naturalnym kandydatem do zorganizowania takich świadczeń.

Szefowie wszystkich chrzanowskich zakładów twierdzą, że nie są w stanie podołać organizacyjnie temu zadaniu. Przypuszczam, że podobne stanowisko zajął trzebiński NZOZ, który też nie stanął w konkursowe szranki. To ciekawe, że próbę podjęli ochoczo mniejsi gracze na lokalnym rynku medycznym: MCM i ELVITA w Libiążu, NZOZ z Zagórza. Być może sobie poradzą, ale na wdzięczność 150 tys. pacjentów z powiatu nie mają co liczyć, bo niektórym po prostu będzie do nich za daleko.

Słyszy się, że pacjent jest najważniejszy. Dla kogo? W tej sytuacji nie wiem.

Na koniec jedna dobra wiadomość. Od 1 marca pacjent może sobie wybrać całodobową placówkę medyczną. Nie będzie już przywiązany ani do swojej przychodni, ani do swojego powiatu (rejonu, w którym mieszka). Gdy zachoruje nocą lub w święta, pójdzie lub pojedzie tam, gdzie mu będzie najbliżej i gdzie go najlepiej obsłużą. A jak mu się spodoba, to może tam szukać również lekarza pierwszego kontaktu.
Alicja Molenda

PS. NFZ wyłonił 20 placówek w Małopolsce, które wygrały konkurs na opiekę nocną i świąteczną. Będzie ich jeszcze 26. Na razie najbliżej nam do Oświęcimia. (W razie czego tamtejszy zakład lecznictwa ambulatoryjnego znajduje się przy ul. Grabarskiej 1).