Przełom Online
CHEŁMEK-LIBIĄŻ. Śmierć pod ziemią. Panika na powierzchni
We wtorek rano w kopalni Janina zginął doświadczony górnik. Kilka godzin wcześniej tysiące ludzi wpadło w panikę. Zatrzęsła się ziemia w okolicach Chełmka, Bobrka i Libiąża. Wiadomo, że obu wypadków nie można ze sobą łączyć.
Wstrząsy
Do bardzo silnych wstrząsów doszło o 23.38 w poniedziałek w kopalni Piast.
- Pierwszy miał moc 3,42 stopnia w skali Richtera. Trzy minuty później był kolejny o sile 2,74 stopnia w skali Richtera, a niewiele później jeszcze jeden. Ten ostatni był jednak dużo słabszy - informuje Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach. Tylko w ciągu 40 minut po drganiach ziemi kopalnię zaalarmowało 28 osób.
- Na pewno są jakieś skutki na powierzchni, a zgłoszeń będzie znacznie więcej - kończy rzeczniczka.
Wypadek
Do wypadku pod ziemią doszło we wtorek o godz. 4.35. Na skrzyżowaniu podziemnego chodnika z pochylnią przewróciła się jedna z dwóch spalinowych kolejek. Kabina przygniotła górnika do stojaka. 48-latkowi zmiażdżyła klatkę piersiową. Miał bardzo poważne i rozległe obrażenia. Zmarł.
- To był doświadczony górnik z 24-letnim stażem. Niebawem miał przejść na emeryturę - mówi rzeczniczka Joanna Talarczyk.
Mężczyzna zostawił żonę i osierocił trójkę dzieci. Talarczyk nie chce zdradzać gdzie mieszkał górnik. - Nie wiem, czy już została powiadomiona jego małżonka. Czy delegacja z kopalni dotarła do niej - tłumaczy.
(taj)
Komentarze
12 komentarzy
pismaki jedne !! korekta proszę !! Górnik zginął przyciśnięty kabiną kolejki podwieszanej marki IMM PODWIESZANEJ !! jak kolejka podwieszana mogla się przewrócić ?! Górnik został przyciśnięty kabiną do nogi obudowy. A nie "przewróciła się kolejka spalinowa" Dla ciekawych jak wygląda IMM zamieszczam link: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.hydrotast.pl/kolejka.jpg&imgrefurl=http://www.hydrotast.pl/index.php%3Foption%3Dcom_content%26view%3Darticle%26id%3D3%26Itemid%3D1&usg=__PZ0qtbuZ0BSUmdUuP5ov_xDFwes=&h=500&w=600&sz=129&hl=pl&start=1&zoom=1&tbnid=HnYuKwjAoqubNM:&tbnh=113&tbnw=135&ei=zP9KTeqvK8KeOqOzmcYP&prev=/images%3Fq%3Dimm%2Bkolejka%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1024%26bih%3D544%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1 jak widać nie ma kółek, szyna znajduje się nad kabiną.... Pozdrawia....nie piszcie głupot....to nie na miejscu w takiej sytuacji
Dość bezsensownej eksploatacji węgla!!!!!! Będziemy tego kiedyś żałować.
nocka między 4-6 rano. Wtedy najczęściej dochodzi do wypadków w kopalniach. [*] żal górnika. Robiło się na kopalni to różne rzeczy się działy. Zawód taki że trzeba na siebie uważać i na innych no i brać pod uwagę głupotę współpracowników i własną bo przeważnie ona jest winna.
Trzebinia Krystynów około północy 3-5 sekund drżało. Smutne iż zginał górnik :(
http://gornictwo.wnp.pl/kilkadziesiat-uszkodzonych-budynkow-po-wstrzasach-w-kopalni-piast,131653_1_0_0.html a Tu jest obszerniej opisany temat wstrząsów
Czy wiadomo z jakiej miejscowości pochodził ten górnik?
mieszkam w jaworznie w bloku 7 piętro prawie oglądałem superwizjer gdy odczołem wstrząsy bardzo dziwne uczucie
[*] [*] [*] Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci, na wieki wieków. Amen.
N a kol.Leśnej o 23,37 tak zatrzęsło,że można było się dość mocno wystraszyć .W styczniu takich tąpnięć odczuwalnych na naszej kolonii było już kilka.Co się dzieje ? Albo Zelatowa o 13,30 nas straszy,albo kopalnie w nocy .... szok.... A tak cicho i spokojnie było zawsze u nas w lesie :-(
Na os.Energetykow w Trzebini,też mialem dziwne uczucie ok.23:30 ze ziemia zatrzęsła,dopiero dzisiejsze doniesienia potwierdziły,że tak też było.
Wstrząsy wyczuwalne były w Trzebini właśnie około 23.40. Miałem wrażenie, że mi się wydawało, ale jak zapytałem domowników to potwierdzili.
Wstrząsy ten koło północy było też czuć w Chrzanowie na oś. Młodości