W niedzielę w powiecie chrzanowskim, gminach Chełmek i Krzeszowice kilkuset wolontariuszy zbierało pieniądze dla fundacji Jurka Owsiaka. Kwesta przebiegała spokojnie. Policjanci nie mieli zgłoszeń o próbach kradzieży puszek. Po wstępnym liczeniu Chrzanów pobił zeszłoroczny rekord, uzbierał co najmniej 55 tysięcy złotych.

Największa niedzielna impreza towarzysząca 19 finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w powiecie chrzanowskim została zorganizowana na placu Tysiąclecia w Chrzanowie.

- Przygotowaliśmy m.in. występy artystyczne, koncerty zespołów muzycznych, pokazy strażackie, a także naukę pierwszej pomocy - opowiada Michał Zalewski, jeden z organizatorów.

Około godziny 16 do trzebińskiego sztabu w "Sokole" przyszła rodzina Niedzielskich. Przekazali na rzecz WOŚP trzy pojemniki wypełnione pieniędzmi, w każdym było po 2011 monet.

- Mamy 2011 rok, stąd taka ilość. W jednym pojemniku są same groszówki, a w pozostałych również 2 i 5-groszówki. Zbieraliśmy je przez dwa lata - powiedzieli Anna, Grzegorz i Tomasz Niedzielscy.

W Chełmku na ulice wyszło prawie 50 osób z puszkami.
- Chętnie wrzucamy i pomagamy. Szczytny cel, więc warto - przekonywała Sylwia Mucha z Chełmka, która do miejskiego parku przyszła z synem Bartoszem.

W powiecie chrzanowskim nie doszło do żadnego nieprzyjemnego incydentu z udziałem kwestujących.
- Dzień minął spokojnie - stwierdził asp. szt. Robert Matyasik, rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.

W sztabach trwa liczenie pieniędzy. Do godziny 22 w Chrzanowie było 55 tys. zł, w Babicach 10 tys. zł, w Chełmku 6 tys. 300 zł, a w Alwerni 18 tys. 600 zł.

(jk) 

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z XIX FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY