Przełom Online
CHRZANÓW. Łazanki i żurek rozgrzały uczestników wigilii
Mimo dużego mrozu kilkadziesiąt osób zjawiło się w sobotę na chrzanowskim Rynku, żeby wspólnie posłuchać kolęd i poczęstować się gorącymi łazankami oraz żurkiem.
Przybyłych mieszkańców rozgrzewały śpiewem panie z kół gospodyń oraz występy młodzieży i gawęda Barbary Kosobudzkiej z Zalasia.
- Łazanki wyśmienite. Takie plenerowe wigilie integrują ludzi – stwierdziła Cecylia Kmiecik z Chrzanowa.
Barbara Kwiatkowska już zaplanowała tegoroczną wigilię. Zaprasza całą najbliższą rodzinę.
- Ale chętnie przyszłam też tu na Rynek, żeby zobaczyć występy – nie kryła.
Oprócz potraw przygotowanych przez okoliczne koła gospodyń, swoimi wyrobami częstowali także właściciele lokalnych restauracji.
(e)
Aktualizacja 19.12.2010, 11.34
Komentarze
1 komentarz
Czytam sobie powyższy artykuł, i zastanawiam się, kto uczył autora, ukrywajacego się pod tajemniczą literką (e) pisać takie dziwolągowate zdania. Cytuję po literkach: " - Łazanki wyśmienite. Takie plenerowe wigilie integrują ludzi – stwierdziłą Cecylia Kmiecik z Chrzanowa. Przyznaje, że święta spędzi u córki, podobnie, jak większość pytanych przez nas uczestników imprezy" Mam przynajmniej nadzieję, że nie wszyscy spędzą wigilię u tej samej córki :))