Przełom Online
ZAGÓRZE. Kobieta zapaliła się
W niedzielę po południu starsza osoba w palącym się ubraniu wybiegła z domu. Gdyby nie śnieg, w którym zaczęła się turlać, doznałaby bardziej dotkliwych poparzeń.
Starszy kapitan Wojciech Rapka, rzecznik chrzanowskiej straży pożarnej, poinformował, że około godz. 15 pojechały do Zagórza dwa wozy bojowe. Zgłoszenie mroziło krew w żyłach. Właścicielka prywatnego domu przy ul. Żabnik dokładała w piwnicy węgiel do pieca CO, gdy ogień przeniósł się na jej ubranie. Na miejscu okazało się, że kobiecie udało się zrzucić część płonących ciuchów. Wybiegła na zewnątrz. Rzuciła się na śnieg.
- Doznała silnego poparzenia lewej ręki, prawej zewnętrznej części dłoni oraz biodra – informuje starszy kapitan Wojciech Rapka.
Porzucone w budynku palące się ubrania spowodowały rozprzestrzenienie się ognia na znajdujące się w pomieszczeniu drewno i węgiel. Pożar udało się opanować. Poszkodowana została odwieziona do szpitala.
Łukasz Dulowski
Komentarze
1 komentarz
tak się zastanawiam jakim cudem się zapaliła od tak polała się benzynom??