Przełom Online
CHRZANÓW. Po czołowym zderzeniu na Trzebińskiej są ranni
W środę w nocy volkswagen czołowo zderzył się na ul. Trzebińskiej z citroenem. Kierowca volkswagena wraz z dwoma pasażerami wyskoczył z auta i uciekł. Trzy kobiety z citroena trafiły do szpitala.
Nadkomisarz Jarosław Dwojak z KPP w Chrzanowie poinformował, że do wypadku doszło około godz. 22.15. Volkswagen bora wyjeżdżał z parkingu przy Centrum Handlowym Max na ul. Trzebińską. Obowiązuje tam nakaz skrętu w prawo. Kierowca postanowił jednak złamać przepis. Ruszając w lewo, prawdopodobnie gwałtownie dodał gazu. Pojazd zarzuciło, znalazł się na przeciwnym pasie ruchu i uderzył w nadjeżdzającego citroena xara. Zaraz potem kierująca citroenem, 45-letnia trzebinianka, zobaczyła wybiegających z volkswagena trzech młodzieńców. Trzebinianka i podróżujące z nią dwie pasażerki z Chrzanowa zostały odwiezione do szpitala.
Po około 45 minutach pojawił się na miejscu wypadku 15-latek z matką. Powiedział policjantom, że to on prowadził samochód. Matka dodała, że syn zabrał kluczyki od pojazdu bez jej zgody. Nadkomisarz Jarosław Dwojak mówi, że funkcjonariusze ustalają tożsamość dwóch mężczyzn, którzy jechali z 15-latkiem.
- Materiały dotyczące sprawcy zostaną przesłane do sądu dla nieletnich, który orzeknie o zastosowaniu wobec niego środków przykładowo wychowawczych – mówi nadkomisarz Dwojak.
Łukasz Dulowski
Komentarze
1 komentarz
a pewnie jechal ojciec albo starszy brat po pijaku.. wpadli do domu szybko obgadali sprawe i doszli do wniosku ze taniej bedzie wystawic mlodocianego syna.. wtedy bedzie 500zl i nic wiecej.. bo syn zabral kluczyki bez zgody.. czuc scieme na kilometr