Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

GROJEC. Autobus z Ukraińcami miał stłuczkę na autostradzie

31.07.2010 11:26 | 2 komentarze | 4 804 odsłony | red
38 obywateli Ukrainy trafiło do Domu Ludowego w Grojcu po tym jak w sobotę nad ranem, na autostradzie A-4, na tył przewożącego ich autobusu, najechał kierowca prowadzący BMW.
2
GROJEC. Autobus z Ukraińcami miał stłuczkę na autostradzie
Teresa Majewska stara się dowiedzieć, o której godzinie po obywateli Ukrainy przyjedzie do Grojca nowy autokar i zabierze ich do Pragi
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

38 obywateli Ukrainy trafiło do świetlicy Domu Ludowego w Grojcu po tym jak w sobotę nad ranem, na autostradzie A-4, na tył przewożącego ich autobusu, najechał kierowca BMW. W wyniku zderzenia nikt nie odniósł obrażeń.

Jak informuje Maciej Kuś z Komisariatu Autostradowego Policji, do kolizji doszło przed godziną 4 nad ranem, na 383 kilometrze autostrady, na wysokości Grojca. Na tył jadącego do Pragi autokaru marki Mercedes najechał kierowca BMW. Autobus uległ uszkodzeniu i nie mógł jechać dalej.

- O zdarzeniu natychmiast powiadomiliśmy wydział zarządzania kryzysowego w Chrzanowie – mówi Maciej Kuś.

Pomoc dla podróżujących autokarem była błyskawiczna. 38 obywateli Ukrainy i dwóch kierowców autobusem miejskim przewieziono do świetlicy Domu Ludowego w Grojcu.

- Tuż po godzinie 5 nad ranem zadzwonił do mnie burmistrz Alwerni Jan Rychlik i powiedział, co się stało. Natychmiast skrzyknęłam kogo trzeba. Gościom z Ukrainy zrobiliśmy śniadanie. Teraz gotujemy dla nich obiad – relacjonuje Teresa Majewska, sołtys Grojca.

Przewożący Ukraińców autobus, jak twierdzą podróżni, wyruszył w piątek, około godz. 19, z Kołomyi – miasta w południowo- zachodniej części Ukrainy. Zmierzał do czeskiej Pragi.

- Wszyscy jedziemy do Pragi, by pracować. Część z nas jest z dziećmi. Ponoć jedzie już po nas kolejny autokar – mówi Maria, jedna z Ukrainek.

- Autokar z Ukrainy ma być w Grojcu jeszcze dzisiaj. Nie wiemy jednak, o której godzinie. Czekamy na informacje – dodaje Teresa Majewska.

Dokładnie rok temu na autostradzie A4, także na wysokości Grojca, do rowu wpadł autokar z prawie pięćdziesięcioma Ukraińcami. 9 poszkodowanych, w tym 13-letnie dziecko, karetki zabrały do chrzanowskiego szpitala. Pozostałych odwieziono do Domu Ludowego w Grojcu, gdzie dostali gorącą herbatę i obiad. Wtedy również Ukraińcom z pomocą przyszli mieszkańcy wsi.
(AJ)