Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

WYGIEŁZÓW. Turniej rycerski w formie pikniku

26.07.2010 17:25 | 0 komentarzy | 6 281 odsłon | red
Z Marcinem Koziołkiem z Muzeum Nadwiślański Park Etnograficzny i Zamek Lipowiec w Wygiełzowie, o organizacji tegorocznego turnieju rycerskiego rozmawia Michał Koryczan.
0
WYGIEŁZÓW. Turniej rycerski w formie pikniku
Marcin Koziołek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z Marcinem Koziołkiem z Muzeum Nadwiślański Park Etnograficzny i Zamek Lipowiec w Wygiełzowie rozmawia Michał Koryczan.

Turniej rycerski na zamku Lipowiec potrwa tylko jeden dzień a nie, jak dotychczas, dwa.
- To dlatego, że dysponujemy mniejszym budżetem. Do wykorzystania mamy 8 tysięcy złotych. To o 5 tysięcy mniej niż w poprzednim roku.

7 sierpnia zobaczymy to wydarzenie w zmienionej formule.
- Postanowiliśmy zorganizować coś w formie pikniku. Chcemy, by odwiedzający czynnie uczestniczyli w imprezie. Planujemy szereg gier i zabaw w oparciu o piętnastowieczne tradycje. Będzie między innymi konkurs rzutu włócznią, strzelania z łuku do atakującego rycerza. Goście będą mogli się wcielić w rolę kata. Oczywiście bez ścinania ludzkich głów.

W tym roku nie będzie typowego turnieju rycerskiego?
- Na pewno nie zabraknie pokazów walk. Rezygnujemy z oblężenia zamczyska. Ze względu na ograniczone finanse liczba rycerzy także będzie mniejsza. Chodzi o koszty zakwaterowania i zaprowiantowania. W tamtym roku przyjechała ich ponad setka, w tym dotrze około 20. Wszyscy z jednego bractwa - Krakowskiej Chorągwi Rycerskiej. Tym razem będzie można podziwiać uzbrojenie piętnastowieczne, a nie jak we wcześniejszych latach trzynastowieczne.

Piknik rycerski zastąpi turniej na dłuższy czas?
- Mam nadzieję, że za rok nasz budżet będzie większy i powrócimy do pierwotnej koncepcji dwudniowego wydarzenia. Także z oblężeniem zamku i płonącym podgrodziem.