Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

LIBIĄŻ. Gdyby pojechał dalej, mógłby nawet zabić

21.07.2010 16:04 | 1 komentarz | 4 282 odsłony | red
W środę kierowca ciężarowego volvo wpadł do rowu przy ul. Gromieckiej. - Nawet dobrze, że tak się stało - stwierdza asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.
1
LIBIĄŻ. Gdyby pojechał dalej, mógłby nawet zabić
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W środę kierowca ciężarowego volvo wpadł do rowu przy ul. Gromieckiej. - Nawet dobrze, że tak się stało - stwierdza asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.

Około godz. 10.30 funkcjonariusze zostali powiadomieni o ciężarówce w rowie. Kierowcą okazał się 47-letni mieszkaniec Witkowic koło Kęt. Kontrolując mężczyznę, poczuli od niego silny odór alkoholu. Wydmuchał ponad 3 promile.

- Gdyby w takim stanie dojechał na przykład do ronda w Chrzanowie i rozpędzony uderzył w jakiś samochód osobowy, to mógłby nawet zabić - komentuje zatrzymanie pijanego kierowcy asp. sztab. Matyasik.
Łukasz Dulowski