Przełom Online
Zostawiła w aucie torebkę, zobaczyła wybitą szybę
We wtorek trzebinianka zaalarmowała policjantów, że została okradziona. W tym samym dniu policjanci zatrzymali rowerzystę z Brodeł. Miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Starszy aspirant Ryszard Opiała, zastępca naczelnika wydziału prewencji KPP w Chrzanowie, poinformował, że około godz. 11.10 mieszkanka Trzebini zgłosiła włamanie do samochodu. Rano zaparkowała pojazd w rejonie ul. Sienkiewicza w Chrzanowie i poszła załatwiać swoje sprawy. Gdy wróciła, zobaczyła wybitą szybę. Z siedzenia zniknęła torebka, w której były dokumenty, pieniądze i telefon komórkowy. Straty oszacowała na 500 zł.
- Pozostawianie rzeczy na widoku to prowokowanie złodziei - komentuje starszy aspirant Opiała.
Tego samego dnia patrol wydziału ruchu drogowego zatrzymał w Brodłach mieszkańca tej miejscowości. Zdzisław W. jechał na rowerze trochę niepewnie. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Łukasz Dulowski
Komentarze
1 komentarz
Było trzeba zostawić otwartą szybę albo drzwi żeby złodziej nie musiał się męczyć,skoro to taka oczywista zaczęta,poza tym, przecież kobieta bez torebki to prawie tak jak mężczyzna bez piwa podczas meczu;P