Tomasz Miś, piłkarz trzecioligowej Alwerni, w minionym tygodniu miał wypadek. Grozi mu utrata stopy. Podczas środowego meczu z Garbarnią Kraków, klub planuje zbiórkę pieniędzy, by pomóc zawodnikowi.

- Tomek był ostatnio kontuzjowany i trenował indywidualnie. Wracając w tamtym tygodniu z przebieżki w rodzinnych stronach próbował wskoczyć do pociągu. Zrobił to tak nieszczęśliwie, że ten przejechał po jego stopie – informuje Tomasz Siemek, rzecznik MKS-u Alwernia.
Pochodzącemu z Bierunia Nowego piłkarzowi grozi amputacja stopy.

- To najbardziej prawdopodobny scenariusz. Miejmy nadzieję, że wyniki dalszych diagnoz okażą się jednak bardziej optymistyczne – dodaje Tomasz Siemek.

Klub z Alwerni nie zapomina o swoim zawodniku. Wpływy z biletów z środowego spotkania ligowego z Garbarnią Kraków będą przekazane na pomoc napastnikowi MKS-u.

- Planujemy także zbiórkę pieniędzy wśród kibiców. Zachęcam wszystkich do przyjścia na mecz – mówi Siemek.

Początek pojedynku na stadionie przy ul. Zięby w Alwerni o godz. 18.

Tomasz Miś (ur. 1978 r.) barwy MKS-u reprezentuje od trzech sezonów. W obecnych rozgrywkach zdobył dla drużyny dwa gole.
(MK)