WYBORY. Trwa głosowanie w lokalach wyborczych. Wybieramy Prezydenta RP. Po dwóch godzinach od rozpoczęcia głosowania, do urn poszło 2,67 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców powiatu chrzanowskiego, czyli 2270 osób.

Rannymi ptaszkami okazali się mieszkańcy Alwerni. Do godziny 8 krzyżyk przy nazwisku jednego z dziesięciu kandydatów postawiło prawie 4,5 procent uprawnionych z tej gminy. O niespełna punkt procentowy gorzej wypadli mieszkańcy Babic. W gminie Krzeszowice do godziny 8 do urn przyszło 2,92 proc. uprawnionych, a w gminie Chełmek 2,32 proc. Podobnie było w Trzebini, Chrzanowie czy Libiążu. Lokal wyborczy zorganizowany w Libiąskim Centrum Kultury do godziny 8 odwiedziło 40 osób.

Kilka godzin później głosujących było już zdecydowanie więcej. Do lokalu wyborczego w szkole w Bolęcinie do godziny 10 przyszło 100 z 1500 uprawnionych. Kilka minut po 10 swój głos oddała również Tekla Datoń, najstarsza mieszkanka wsi, która w sierpniu skończy 101 lat. Jak sama przyznaje, jeszcze nie opuściła żadnych wyborów w swoim życiu.

- Ci, którzy się wahają, powinni iść, spełnić swój obowiązek - zachęca niezdecydowanych Tekla Datoń.

W lokalu w szkole powiatowej w Chełmku do 11.15 swój udział w wyborach prezydenckich potwierdziło 19,8 proc. uprawnionych.
(taj)