Przełom Online
Sześciolatek wjechał na hulajnodze pod koła samochodu
Sześcioletni mieszkaniec Luszowic wjechał na hulajnodze wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. Chłopczyk trafił do szpitala. W Alwerni z kolei w ręce policjantów wpadł 22-latek z Poręby Żegoty, który prowadził malucha na podwójnym gazie.
LUSZOWICE. Sześciolatek na hulajnodze w sobotni wieczór, w okolicach ul. Dębowej, nagle wjechał na drogę wprost pod koła nadjeżdżającej Skody Oktavii. Kierowca samochodu, mieszkaniec Chrzanowa, nie zdążył wyhamować. Chłopak trafił do szpitala.
- Obrażenia nie były bardzo poważne. Chłopca pozostawiono jednak na obserwację. Wobec rodziców, którzy pozostawili go bez opieki, będziemy prowadzić postępowanie wyjaśniające – mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej komendy policji.
Kierowca Skody był trzeźwy.
ALWERNIA. W niedzielny poranek, o godz. 7.40, na ul. Mickiewicza policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę Fiata 126p. 22-letni mieszkaniec sąsiedniej Poręby Żegoty, bo o nim mowa, miał 0,4 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę na podwójnym gazie grozi mu teraz grzywna do 5 tys. zł oraz utrata prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat.
LIBIĄŻ. Według rzecznika chrzanowskiej policji Roberta Matyasika, sobotnie imprezy, zorganizowane w ramach Dni Libiąża, przebiegały spokojnie. Policjanci iwkraczali do akcji trzy razy.
- Interwencje dotyczyły głośnego zachowania oraz spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Generalnie był spokój. Trochę pomógł nam deszcz – dodaje Matyasik.
(AJ)
Aktualizacja 13.06.2010, 20.14
Komentarze
1 komentarz
Mam taką cichą nadzieję, że struże prawą wyciągną równie surowe konsekwencje w stosunku do opiekunów niesfornego dzieciaka, jak wyciągane są w stosunku do kierowców, którzy odważą się przekroczyć wszechobecne 40km/h na terenie tej wsi. Z drugiej strony zastanawia mnie skąd się wzięło to 40km/h skoro ustawa sejmowa określa prędkość dozwoloną w obszarze zabudowanym 50km/h, a szkoła od drogi daleko…