TRZEBINIA. Wtorek, przystanek w pobliżu przychodni przy ul. Harcerskiej. Mężczyzna opiera się o ławkę. Kiedy pojedzie jakiś autobus? Nie mam zielonego pojęcia - odpowiada. Pasażerowie, wśród których są przede wszystkim pacjenci, muszą znać na pamięć kursy linii 309 i 315, bo rozkładów jazdy mogą próżno szukać.

Czy są jakieś przeszkody, aby w najbliższym czasie pojawiły się rozkłady jazdy na przystanku przy ul. Harcerskiej w Trzebini? Takie pytanie próbowaliśmy telefonicznie zadać Tadeuszowi Gruberowi, przewodniczącemu Związku Komunalnego Komunikacja Międzygminna. Odpowiedź brzmiała:
- Proszę jutro zadzwonić i umówić się. Nie mam przy sobie kalendarza, więc nie wiem, czy znajdę czas - zastrzegł wtorkowym popołudniem Tadeusz Gruber.

Pozostaje liczyć, że Tadeusz Gruber lub któryś z pracowników ZKKM zajrzy na stronę internetową „Przełomu” i zwyczajnie odpowie na pytanie, kiedy zawisną rozkłady jazdy przy ul. Harcerskiej.
Łukasz Dulowski