Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Przeciwnicy budowy spalarni na wizji

12.05.2010 21:47 | 57 komentarzy | 10 292 odsłon | red
W strugach deszczu w środowe popołudnie dziennikarze telewizji Trwam zawitali do Luszowic, by spotkać się z mieszkańcami, którzy nie godzą się na budowę spalarni odpadów. W trakcie trwającej godzinę relacji na żywo wypowiedzieli się nie tylko przeciwnicy instalacji. Do głosu dopuszczono również samorządowców oraz przedstawicieli spółki, wynajętej do opracowania wstępnej dokumentacji inwestycji.
57
Przeciwnicy budowy spalarni na wizji
Mimo ulewnego deszczu, w nagraniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W strugach deszczu w środowe popołudnie dziennikarze telewizji Trwam zawitali do Luszowic, by spotkać się z mieszkańcami, którzy nie godzą się na budowę spalarni odpadów. W trakcie trwającej godzinę relacji na żywo wypowiedzieli się nie tylko przeciwnicy instalacji. Do głosu dopuszczono również samorządowców oraz przedstawicieli spółki, wynajętej do opracowania wstępnej dokumentacji inwestycji.

Do Luszowic dziennikarzy telewizji Trwam zaprosili przeciwnicy budowy spalarni. Program rozpoczął się o godz. 17.00. Przy drodze prowadzącej z Luszowic w kierunku byłych zakładów górniczych mieszkańcy zaczęli się schodzić dużo wcześniej. Zebrało się około kilkudziesięciu przeciwników instalacji. Niektórzy mieli banery z napisami „spalanie śmieci to choroby naszych dzieci”, „spalarnia to powolna śmierć”, „nie chcemy dioksyn”. Byli też radni z Chrzanowa i Trzebini, przedstawiciele Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” oraz Biura Konsultingowo-Marketingowego Ochrona Środowiska, które na zlecenie gmin opracowuje aktualnie raport o oddziaływaniu na środowisko.

Dyskusję rozpoczęło wystąpienie prezesa powołanego do walki ze spalarnią Stowarzyszenia Ekolu -Anny Kasprzyk. Mówiła ona o niedoinformowaniu mieszkańców o spotkaniach konsultacyjnych w tej sprawie, braku konkretnych odpowiedzi na zadawane przez ludzi pytania. Głos zabrali również jej koledzy. Mirosław Brzeziński wypowiadał się m.in. o szkodliwości procesu spalarnia, zaś Krzysztof Łukasik o problemie odpadów ze spalarni. Ich wypowiedzi były przeplatane komentarzami samorządowców czy fachowców od termicznej przeróbki odpadów. Nagranie trwało godzinę.

- Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego programu. Liczba osób, mimo ulewnego deszczu, świadczy o ogromnej determinacji mieszkańców Luszowic i okolic. Nagranie przebiegało w kulturalnej atmosferze. Nie było krzyków, wyzwisk. Chcemy rozmawiać i rozmawiamy rzeczowo, na argumenty. Zależy nam bowiem, by mieszkańcy usłyszeli nie tylko korzyściach, jakie daje spalarnia, ale i o zagrożeniach. Mają do tego prawo. Poprzez takie nagrania mamy szansę nagłośnić nasz lokalny dramat, a na tym nam zależy – stwierdziła po zakończeniu nagrania Anna Kasprzyk, dodając, że powtórka programu w środę o północy.
(AJ)