Przełom Online
Na rowerze pokonali trasę z Krakowa do Młoszowej
324 rowerzystów wzięło udział w niedzielnym rajdzie rowerowym z Krakowa do Młoszowej. Organizatorzy szacowali, że przejazd zajmie im około trzech godzin. Sporej części pokonanie 50-kilometrowej trasy zajęło znacznie mniej czasu.
Godzinę i 42 minuty potrzebował na to Tadeusz Słowik z Chrzanowa. W kwietniu skończył 70 lat!
- Na mecie byłem piąty – chwali się mężczyzna. Rocznie, jak twierdzi, robi około 6 tysięcy kilometrów na rowerze. Często w przejażdżkach towarzyszu mu żona, Alina. W rowerowym rajdzie z Krakowa do Młoszowej nie wzięła jednak udziału.
- Trochę wystraszyła się pogody – mówi Tadeusz Słowik.
Zresztą nie ona jedna. Organizatorzy spodziewali się ponad tysiąca rowerzystów.
- Numerkowo i grochówkowo przygotowaliśmy się na tysiąc uczestników. 324, zważywszy na ulewny deszcz z rana, to i tak niezły wynik – uważa Ewa Feliksiak z trzebińskiego MGOKSiR.
Wśród zawodników byli nie tylko mieszkańcy powiatu chrzanowskiego. Bardzo silną grupę stanowili rowerzyści z Krakowa, Katowic, Dąbrowy Górniczej, Będzina, Bochni. Był nawet mieszkaniec Belgii.
- Najstarszy uczestnik naszego rajdu liczył 78 lat. To Piotr Chomiak z Katowic. Najmłodszy z kolei to reprezentant Trzebini, 10-letni Patryk Kubański – mówi Mariola Rejdych z referatu kultury fizycznej i turystyki Urzędu Miasta w Trzebini.
Wśród wszystkich uczestników imprezy rozlosowano cztery rowery. Trafiły do: Krzysztofa Łukasika z Trzebini, Elżbiety Paczosy z Krakowa, Andrzeja Żuka z Katowic i Macieja Kamińskiego z Libiąża.
Były też nagrody pocieszenia, między innymi śpiwory ufundowane przez „Przełom”.
(AJ)
ZOBACZ TAKŻE
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z ZAKOŃCZENIA RAJDU
Aktualizacja 3.05.2010, 12.35
Komentarze
5 komentarzy
Fajna sprawa ten rajd ze stolicy województwa do urokliwej Młoszowej. Bardzo mi się podobało, szkoda, że frekwencja przez pogodę nie dopisała.
W sobotę w nocy przejeżdżałem tamtędy. Stała karetka i na ulicy reanimowali kogoś, niestety chyba się nie udało:(
a czy ktos wie co to za znicze na postoju taksowej kolo skarbowego?? stalo sie tam cos??
gratulacje dla organizatorów, bardziej idiotycznego terminu rajdu w maju naprawde sie nie dało wymyślić. Juz 2 miesiące temu wraz ze znajomymi stwierdziliśmy ze frekwencja bedzie bardzo słaba - ledwo ponad 300 uczestników w porónaniu do prawie 1000 w zesżłorocznym rajdzie na cos chyba wskazuje. totalny brak pomyślunku u organizatorów, podobnie jak 2 lata temu na dniach trzebini kiedy odbywały sie finały w piłce nożnej.
nie jest ważne ile czlowiek ma lat tylko jak sie czuje