Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Na rowerze pokonali trasę z Krakowa do Młoszowej

02.05.2010 20:34 | 5 komentarzy | 5 351 odsłon | red
324 rowerzystów wzięło udział w niedzielnym rajdzie rowerowym z Krakowa do Młoszowej. Organizatorzy szacowali, że przejazd zajmie im około trzech godzin. Sporej części pokonanie 50-kilometrowej trasy zajęło znacznie mniej czasu.
5
Na rowerze pokonali trasę z Krakowa do Młoszowej
Robert Skalny, Krzysztof Nosal i Rafał Patyna, wszyscy trzej z Krakowa, chwalą sobie organizację rajdu. Byli mile zaskoczeni, ze na mecie na wszystkich zawodników czekała pyszna grochówka.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

324 rowerzystów wzięło udział w niedzielnym rajdzie rowerowym z Krakowa do Młoszowej. Organizatorzy szacowali, że przejazd zajmie im około trzech godzin. Sporej części pokonanie 50-kilometrowej trasy zajęło znacznie mniej czasu.

Godzinę i 42 minuty potrzebował na to Tadeusz Słowik z Chrzanowa. W kwietniu skończył 70 lat!
- Na mecie byłem piąty – chwali się mężczyzna. Rocznie, jak twierdzi, robi około 6 tysięcy kilometrów na rowerze. Często w przejażdżkach towarzyszu mu żona, Alina. W rowerowym rajdzie z Krakowa do Młoszowej nie wzięła jednak udziału.
- Trochę wystraszyła się pogody – mówi Tadeusz Słowik.

Zresztą nie ona jedna. Organizatorzy spodziewali się ponad tysiąca rowerzystów.
- Numerkowo i grochówkowo przygotowaliśmy się na tysiąc uczestników. 324, zważywszy na ulewny deszcz z rana, to i tak niezły wynik – uważa Ewa Feliksiak z trzebińskiego MGOKSiR.

Wśród zawodników byli nie tylko mieszkańcy powiatu chrzanowskiego. Bardzo silną grupę stanowili rowerzyści z Krakowa, Katowic, Dąbrowy Górniczej, Będzina, Bochni. Był nawet mieszkaniec Belgii.

- Najstarszy uczestnik naszego rajdu liczył 78 lat. To Piotr Chomiak z Katowic. Najmłodszy z kolei to reprezentant Trzebini, 10-letni Patryk Kubański – mówi Mariola Rejdych z referatu kultury fizycznej i turystyki Urzędu Miasta w Trzebini.

Wśród wszystkich uczestników imprezy rozlosowano cztery rowery. Trafiły do: Krzysztofa Łukasika z Trzebini, Elżbiety Paczosy z Krakowa, Andrzeja Żuka z Katowic i Macieja Kamińskiego z Libiąża.

Były też nagrody pocieszenia, między innymi śpiwory ufundowane przez „Przełom”.
(AJ)

ZOBACZ TAKŻE

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z ZAKOŃCZENIA RAJDU

Aktualizacja 3.05.2010, 12.35